Linię masz wyśmienitą

Zwiedzic kazdy zakątek twego ogrodu Aniu nie sposób, nawet przez kilka dni .Szkoda ominąc chocby jedną stronę Piękna w twym ogrodzie tyle że na wdechu z oczami jak dwie orbity się lipiłam Byłam w twym ogrodzie wiele razy i za kazdym razem dostrzegałam wiecej jego piekna .Posiadasz wiele talentów które w ciszy podziwiam .Zapisduje równiez rosliny które tak efektownie sie u ciebie prezentują a chciałaby je miec w swym ogrodzie .W zimie znikniesz bo hafciarstwo cie pochłonie bez reszty Znam kogos z taka pasją Tworzy niemal wszystko od serwetek do obrazów tylko trzeba uwazac przy niej na igły bo sa wszedzie hi,hi.W moim ciele tez je znajdowałam Moja szwagierka ma taki talent Kiedy zaczyna haftowac nic dla niej nie istnieje I ja będę czekała na twój obraz Serdecznie cię pozdrawiam

jotka napisał(a)

Plany, planami, a potem wyjdzie inaczej i jak sie okazuje lepiej ( to tak a pro pos bramki) Uwielbiam takie przejścia i tajemnicę która one zapowiadają po jej przekroczeniu ...

Jolu tak to zwykle bywa, że nie ma co dużo planować....lepiej cieszyć się z tego co jest tu i teraz...uniknie się niepotrzebnej frustracji...a żywopłot daje nam ogromną intymność...chyba, że ktoś zerka z wysokości...wtedy odkrywa nasze tajemnice

barbara_krajewska napisał(a)

Zawsze to, co w środku i za płotem większą ciekawość budzi Dlatego wybieram to wejście do...

Basiu, ale jakbyś była najpierw w ogrodzie, to może zaciekawiła by Cię ta przestrzeń poza nim

eliza3 napisał(a)

Świetne to wymyśliłaś Uśmiechnęłam się z trzymania linii, dobra motywacja

Trzeba mieć jakieś ograniczniki....bo apetyt po pracy bywa zdradliwy

Joku napisał(a)

Aniu, zaglądam co u ciebie. Widzę że temat tajemnego przejścia "na tapecie" .

Jolu, jak czas będzie dla nas łaskawy to może doczekamy się kolejnego ciekawego elementu.......okna w drugiej części ogrodu...ele bukszpan rośnie znacznie wolniej niż tuje

AgnieszkaW napisał(a)

Fajny pomysł z tą "smukłą linią" - miernik w tujach -

Agnieszko, żarty muszą być....na przekór paskudzie za oknem

Bogdzia napisał(a)

To może ja sobie zrobię takie przejście i bedę musiała schudnąc bo teraz nie mam motywacji.

Bogdziu, ale u Ciebie nie widziałam żywopłotu...w czym Ty to przejście będziesz wycinać?

jotka napisał(a)

Aniu, najpiękniejsze wejście na pole rzepaku jakie widziałam
A ja to bym musiała zrobić sobie taki miernik z kolczastych

Jolu, nie warto przeciskać się przez ciernie...po co cierpieć...milsze w dotyku są tuje

weronika77 napisał(a)

Czy na obrazie zapłonie niebo...spekuluję, bo jest piękne.

Weroniko, miło, że wpadłaś... widokówka piękna...dziękuję...co do obrazu to potrzymam Was w niepewności...będę pokazywała cotygodniowe efekty pracy