Moniko, żebyś widziała te kolory w realu, po prostu żarówy. Ja mam jednego palmowego też jest cudny, tylko mi choruje od 3 lat i nie jest teraz zbyt piękny, ratowałem go jak mogłem i na razie jakoś dycha ale czy coś z niego będzie trudno powiedzieć. Gdy wam padnie klon na grzyba, to nigdy nie wsadzajcie w to miejsce drugiego, padnie od razu, zaraza siedzi 7 lat. Ja posadziłem, po jednym drugiego i po miesiącu w ciągu tygodnia usechł. Tu jest dłużej ciepło i ziemia jest gliniasta.
Weroniko, super podróż, mam nadzieję że dużo fotek pokażesz. Miejsce bardzo ładne, też przedłużyłaś sobie lato. Dzięki za Konia Trojańskiego. W niedzielę polecę na neta do chłopaków to zajrzę. Popatrz na jesienne widoki i zachęcam do przyjazdu jesienią, jest tu cudownie. Mam też jesienne fotki z Niagary, część już pokazałem a reszta czeka na retusz.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber