Krysiu no mam problem bo te z grupy najbardziej odpornych są raczej wysokie. Białe z fioletowym środkiem to mógłby byc Calsap. Są jeszcze podobne ale nie ma nigdzie informacji o ich mrozoodporności. Po tych ostrych zimach producenci chyba wycofali informacje o mrozoodporności. Takimi rh są jeszcze . Bardzo odpornym jest jeszcze Peter Tigerstedt ale w środku ma bardziej bordo niż fiolet. Tu jego zdjecie.
Z fioletami też bedzie kłopot bo jednak rosną wysoko. podaję Ci odporne na mróżktóre wprawdzie mogą urosnac duże ale rosną dużo wolniej od innych.
Ewentualnie jeszcze z takich niższych japońskich te ciemniejsze nazywają sie Orlice a te jaśniejsze Ledicanense
Przypuszczan że będziesz kupowac u Ciepłuchy , oni mają sporo różnych i pewnie lepiej niż ja potrafia doradzic.
Jeszcze nie napisałam o zdjęciach , są na pewno w II częsci ale pojecia nie mam gdzie , to dośc dawno było, nie pamiętam .
Przy ścianie domu jest chodnik szerokość ok 80 cm, a dalej bluszcz ok 1m. Domek letniskowy jest dość wąski i wysoki, chciałabym posadzić coś co choć trochę zrównoważy te dysproporcje. To jest zachodnia strona, dość wietrzna. Może to zdjęcie lepiej zobrazuje (jest stare ale nie mam lepszego). Co to jest 1, 2 i 3? Tu gdzie 3 rosną świerki - dwa zwykłe i jeden picea omorika. Między dwójką a bluszczem musi być przejście na tyły.
wiosenne zmiany nie obejmowały tego fragmentu, ale chyba na pierwszy rzut rewolucji zacznę od tej najstarszej części jako, że połowa iglaków i nie tylko do wywalenia bo w opłakanym stanie
żwirek zniosę na kupkę zlikwiduję matę i dopiero będę dumać co z tym fantem dalej zrobić na pewno dojdą trawki, marzy mi się kawałek wrzosowiska a i jeszcze zmienię kształt całości
Pani Przyrodo , jakie jest przeznaczenie tej skrzyneczki? Mam też taką (dostałam od leśnika podczas zakupu choinek). I nie mamy jedności wypowiedzi z moim M. na temat przeznaczenia takiej skrzynki.
U mnie pszczoły śpią (strasznie halny wieje i przysparza roboty na trawniku), bo i one się boją takich porywistych wiatrów.
Hahaha Bogdziu, no byłam na spacerku, ale nic ciekawego nie upolowałam. U nas wczoraj tak pięknie słońce świeciło, aż żal było wracać
Cały czas uczymy się obsługi nowego aparatu i zagłębiamy się w wiedzę o fotografowaniu, na razie to wyczytujemy wszystko w internecie, ale w kwietniu zapisuję się na kurs fotografowania.
Na pocieszenie jedno zdjęcie z córcia i z pieskiem o imieniu Figa
Aniu coraz ładniejsze te lilie pokazujesz
Podoba mi się ta LANKON,ale u ciebie to giganty,ja w tamtym roku zamawiałam w KWIATYLLO drogo ale duże cebule i kwitły ładnie,a gdzie ty zamawiasz może się skusze narazie notuje nazwy
Ale masz racje że między inymi kwiatami lilie się ładnie prezentują
Chodniki są proste i z płyt, nowoczesny styl, a rabatkę pofalowałaś za bardzo moim zdaniem, tutaj aż się prosi o mniej falowania, koła albo proste linie, nie wiem jednak jak wygląda pozostała część ogrodu. To powinno być spójne albo przynajmniej czysta linia..