A oto efekt wakacji 2013:
Wiatrak jest "żywym" przykladem recyklingu

zrobilem go z materiałów ktore juz służyły gdie indziej, z których były zbudowane inne rzeczy oraz uzylem jakis starych desek które leżały gdzies w stodole... nowe są gwoździe, wkręty, śrubki... i farba oczywiscie hehe

ale drewna nie kupowalem
Taki mi sie umyslał (a u mnie dużo nie trzeba, żebym coś nowego znow wymyslił i zaraz to zrobil.. taki szalony jestem dość) i taki mam

nie chcialem miec takiego jak w wiekszości ogrodów;
a Saba pilnuje oczywiście:
Na zdjeciach jest ustawiony w tymczasowym miejscu bo teraz ma juz swoje nowe miejsce- zamiast tej rabaty różanej

zdjecia będą gdy ogarne to miejsce bo narazie pod wiatrakiem jest usypana górka jeszcze bez roślin.. nie ma co podziwiać na tą chwile
No aż taki piekny to on moze nie jest.. niektore deski przy podstawie krzywe...
Pozdrawiam w pierwszy dłuuuuugi weeeekend tego roku