Kot został sam a było ich 3: mama i dwóch braci bliźniaków, więc pozwalam mu na takie kontakty, bo do tej pory koty mi nie chodziły po biurku, ale dla Prezesika zrobiłam dziś wyjątek.
Zajechałam do Tomaszewskiego i poczyniłam zakupy kwiatkowe Zaraz porobię fotki i poodpowiadam na pytania
Miałam dziś spotkania i dopiero wróciłam, ale mam niespodziankę, pokażę jak tylko kuriera z paczkami sklepowymi odprawię
Koty w wątku się u mnie pokazały, Jak fajnie, to na pocieszenie, że mi dwa naraz odeszły A rankiem jak zajrzałam na Ogrodowisko przed wyjazdem to miałam takie towarzystwo, Prezes przypatrywał się na to mrugające oczko z reklamy. A ta widoczna trawa to nowy artykuł.
One stoją w domu, w pralni, na oknie, tam jest chłodno ale mogę im trochę podkręcić kaloryferek albo przenieść gdzieś indziej. Ale jeśli źle zrobiłam to lepiej niech stoją w chłodniejszym chyba. Chciałabym , żeby wczesniej zakwitły niż te w gruncie.