Mam sporo zdjęć z wyjazdu i zacznę od hotelowego ogrodu
Sam hotel miał 3000 pokoji w ponad 150 budynkach. Było co oglądać.
Widok z hotelowego okna:

Hotelowy ogród:

witam serdecznie

wprawdzie koniec listopada to nie czas na zdjęcia, bo jest ponuro, ale jak ktoś radził - trzeba je robić i na nich projektować.
ale najpierw ostatni dzień listopada tam, gdzie już coś rosnie:

smutna winorośl bez liści - w tym roku naprawdę owoce były wspaniałe, ależ się najedliśmy:


juki, rozchodniki i rozplenice do rozsadzenia na wiosnę - oj będą potrzebne sadzonki:



róże kwitną do dzisiaj:





a teraz teren, który w przyszłym roku ma się zmienić nie do poznania ale orka przede mną - mniej więcej wiem czego chcę, a to się wiąże z tonami ziemi do przerzucenia




psy są domowe, bud nie używają i roślin nie niszczą

a tu link do mojej wielkiej inspiracji - wiem, że będę miala problem z glebą i wilgotnością, ale już na części sobie poradziłam, to i tu sobie poradzę:
http://www.flickriver.com/photos/karlgercens/sets/72157626934944972/

zachwyciło mnie to połączenie formalnego ogrodu z dzikim lasem, jest przepiękne i tajemnicze.

Znalazłam stary plan... Tak mniej więcej.. Zmienił się układ po prawej stronie .. Są tam teraz dwie rabaty...


Tu z góry widok... W miarę aktualny ..po prawej zaraz jest płot do sąsiada z lustrem....

Gratulki na połowę tysiączka

Makkasiu, dziękuję. Niech się spełnią


Zawitko, paniprzyroda, monteverde, jak wspaniale jest wiedzieć, że dołączyłyście do klubu zbieraczy.
Kasiek, jestem przekonana, że też jesteś z tych zbierających.
Przyznaję,że posiadanie takich przedmiotów sprawia mi wiele radości. Większość , mimo, że czas odcisnął na nich swój ślad, jeszcze jest użyteczna.
Te kuchenne, mają w kuchni wystawkę. Oto jej część.

Gardenarium napisał(a)

Manor Hause Upton Grey

Czerwiec




Ta sama szklarnia sierpień

Mam taką mnożarkę tylko szerszą. Danusia podsunęłaś myśl by środkowe parapety wyrzucić i sadzić pomidory w gruncie. W tym roku pierwszy raz posadziłam pomidory na własny użytek na środkowych zagonach ale szybko wysychały. Boczne zagoniki na rozsady kwiatków zostaną.

Nie wiem. Ale to raczej zły pomysł, nie utrzyma kostki, a jak wjedziesz samochodem na brzeg to kostka się "rozjedzie" Obrzeże zrób z kostki.

AgnieszkaW napisał(a)

na progu zimy

Trzeba przyznać,piękne widoki choć ja tak z każdym rokiem coraz bardziej nie lubię zimy.Ja takich jeszcze nie mam.Ale cóż...z lekka zasypiam aby przetrwać ten czas jakoś.Pozdrawiam gorąco!

nie wiem jak wy, ale ja rozpoczęłam już pierwsze przymiarki świątecznych dekoracji.
w tym roku postawiłam na handmade...

moje wymarzone alternatywne choinki


trochę origami


adwentowy świecznik


i inne....

Uprawa pomidorów, pośrodku ścieżka a po lewej parapety mogą być

Takie parapety widziałam w Bramdean Hause

Manor Hause Upton Grey

Czerwiec




Ta sama szklarnia sierpień

Old Vicarage

Ewa567 napisał(a)

Dostałam od koleżanki taką róże. Ma dość wiotkie gałązki, bujnie rośnie ale nie bardzo wiem jak ja prowadzić, jak przycinać?

Myślę,że to jest r.wiotkopędowa -Excelsa /kwitnie jednokrotnie/.Ja pozwalam jej się zwieszać jak wodospad na poprzeczce przybitej do dwóch kołków ok.1,5 metrowych .Jej pędy są jeszcze dłuższe.Można też owijać ją na obelisku lub przeplatać na kratce.Niestety łapie mączniaka ale ja nie pryskam bo to gł.po kwitnieniu.Przycinam te chore pędy o 1/3 bo i tak już nie zakwitnie.Wiosną pozostawiam tylko kilkanaście pędów z braku silnej podpory. Nie okrywam jeśli nawet zimą zmarzną to gęstwina ich odbija od dołu.Moja wyglądała tak.Niestety nie mam innego zdjęcia.

Barnsdale Gardens

Na wysokich parapetach sadź warzywa, a na dole rób wysiewy kwiatów.

Znalazłam wielkie szklarnie w Niemczech na razie

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No dość wyznań bo Danusia pomyśli że Jej forum w forum schadzkowo randkowe zamieniamy Dzisiaj u mnie przymroziło że hej. 10 na minusie w nocy. Teraz jest -2. No i fotki
Mostek już pomalowany na miejscu. Mróz uznał że niedokładnie i poprawił swoją farbą.

Ogródek jak dla małej Japonki ciekawie to sobie wykombinowałaś pozdrowionka i dużo ciepełka

kwiatholandii napisał(a)

Ewka'pokazesz nam mchowy podklad ?

A jakże. Wykonany w niedzielę za jednym zamachem z wieńcem adwentowym. Na brzozie. Teraz się suszy, bo był wyciągany spod śniegu (mech - różne gatunki). Teraz dumam nad resztą. Wiem, że całość musi pachnieć.