Ja nie mam żadnych owocków na krzewach jakieś ze dwa zdjęcia berberysów owocków, ale za dużo żeby szukaćdzisiaj u mnie był napad dzwońców grubodziobów, sójka oczywiście była i pani kosowa bez pana kosa i przeleciała chmara czarnych ptaków, ale jadłam obiad i tylko końcówka mi się pstryknęła, ale to nieprzyjemne wrażenie jak z "Ptaków" Hitchcocka. A mój jamnik dzisiaj próbował zwędzić słoninkę ptakom nie mogłam go zagonić do domu z 10 minut podskakiwał i myślał, że mu się uda
Pani kosowa i dzwońce grubodzioby tu siedzą na gruszy, bo pojawiły się 2 sroki a tu sierpóweczka wpadła na obiad a to ptaki o których pisałam
na ogrodzie