Ewo widzę, że będzie jeszcze piękniej: róże, piwonie, lilie , eh! Kup koniecznie purpurową róże do bladoróżowych. Efekt mnie zachwyca.
Czytałam o doniczce, jeśli bedziesz chciała, daj znać pojadę sprawdzić czy są .
Ale ile się tu dzieje! Poczytałam i mam wielką głowę.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Syla, areał przeznaczony na uprawę warzyw dzielisz np. na 3 części i co roku inaczej obsiewasz. Jeśli nawozi się obornikiem, to trzeba pamiętać, co sadzić w 1 roku po oborniku (na pewno nie korzeniowe).
Dla urozmaicenia i zdrowia warzyw poszczególne poletka oddzielasz kwitnącymi aksamitkami, nasturcjami i nagietkami. Wsiewasz różne zioła obok. I wszystko rośnie jak trzeba. To w wielkim skrócie. Bo oczywiście trzeba dosiewać albo dosadzać (żeby nie było pustych miejsc po plonach), warto posiać poplon dla dobra gleby. Ale trzeba spróbować. Warzywa potrzebują słońca, więc uprawa "za garażem" w ciemnym kącie może się nie udać. Warzywa to pełnoprawne rośliny naszego ogrodu - potrzebują tak samo pracy, starania, słońca, wody i (organicznego) nawożenia.
Powodzenia!