W drodze powrotnej kupilam sobie troszke kolorkow

A u mnie kaloa tak szybko umiera najpierw listki więdną, a potem brązowieją łodyżki i usychają
a cyklameny urocze, bardzo wdzięczne roslinki i zakupy jak najbardziej udane

No Alu jeszcze jednego paczka porosze I kawy dolewke hi hi hi
Teraz dziekuje I do zobaczenia nastepnym razem
mniam mniam mniam niebo w gebie
pozdrawiam

Slonecznie dzisiaj ale zimno w koncu zima
Dobrze ze juz weekend za pasem wybieram sie szukac ptaszkow i je fotografowac moze mi sie uda
Jakos malo ptakow w moich okolicach tej zimy czyzby bylo im za zimno?
Moze tez jednak rano wyjezdzajac jest jeszcze ciemno wracajac do domu juz ciemno wiec nie widze
Postanowilam wiec sprawdzic to na weekend
pozdrawiam

Zaglądam, podziwiam kolorki i melduję ….50 dni do wiosny… jakoś chyba wytrzymamy….

Nikita takie wiadomosci to lubie
Nawet sie nie zastanawialam ze to juz tylko 50 dni
Wraca chec zycia
pozdrawiam

Jagódko, pięknie u Ciebie! I wiosną zapachniało! Szkoda tylko, że jeszcze pracować musisz.
Ptaszki na pewno spotkasz, ale trudno im pstrykać fotki, fruwają okropnie szybko.
Chyba w łapki im zimno.
weekendowo pozdrawiam

Oj Haniu milo Cie goscic u siebie
pozdrawiam

Piękne kffiatki dorwałaś Chyba nawet wiem gdzie