Okres letni

Konitrud błotny Gratiola officinalis
Bylina o pełzających kłączach i pędach wyniesionych do ok. 40 cm . Kwitnienie przypada na okres letni – kwiaty białe pojedynczo usadowione w kątach liści.
Roślina trująca !
W naturze zasiedla bagna, podmokłe łąki, brzegi zbiorników wodnych. Jest gatunkiem chronionym. Nadaje się do uprawy w oczkach wodnych; dobrze rośnie w strefie płytkiej i bagiennej, w gruncie na wydzielonych siedliskach oraz w pojemnikach, w których tworzy zwarte kępy. W minionym sezonie była dostępna w handlu, obecnie brak jej w ofertach.

Koniec kwietnia

A to malutki kawałeczek miejsca w naszym ogródku, który bardzo lubię. Tego lata wyłożyliśmy ta kamień i rabatka się jeszcze troszkę powiększyła. Te kamienie, które tam leżą zmienią swoje miejsce i zastosowanie. Latem gdy murek porośnięty jest winobluszczem, i rosną funkie i paprocie lubię siedzieć tam z kubkiem kawy. Mam tam nawet skromną ławeczkę mojego autorstwa, żeby było gdzie pupala posadzić Zastanawiam się co posadzić na brzegu rabatki Marzy mi się, żeby najpierw studnię odmalować na biało, a następnie namalować na niej kwietną łąkę. Tylko nie wiem czy zamiast upiększyć to jej nie oszpecę :/

i jeszcze odrobina kolorków

Dziś 23 listopada, a mój kochany klonik wygląda jeszcze tak pięknie Dacie wiarę? To ten biedak, któremu latem zaczęły obsychać gałązki. Mam nadzieję, że nic mu jednak nie będzie i na wiosnę się pozbiera.

monteverde napisał(a)

A mnie to nie zraża nie ta to będzie innaAniu dla Ciebie Chippendale

Aniu, kupiłam wiosną tę odmianę, bo bardzo mnie zauroczyła.
Niestety, przez cały sezon stała w doniczce, bo nie miałam dla niej czasu.
Ciekawa jestem Twojej opinii na temat uprawy tej różyczki.
Może masz jakieś rady, sugestie, fotki całego krzaczka

an_tre napisał(a)

Witaj Agniesiu miłego dzionka
też konkursowa fotka z albumu

Przepiękna
Siedze na masażu i nadrabiam zaległości u ciebie

ja na razie mam 10 i powoli powoli chcę się w tym rozwijać

69 to dla mnie bardzo dużo oby mnie polubiły
dla Ciebie majestic

Dobranoc

Obsypałam hortensje kompostem. Wiem, że to za wcześnie, ale później już mnie tam nie będzie.

Nie mam zdjęć hortensji, ale na dowód - taczka , którą eM. woził kompost.



Dębaczek Babci Danusi zrzucił już liście. Trochę listków zostało na brzózkach (zabawa w "wytęż wzrok"), którymi usiłuję zakryć sąsiada szopę.

Napisałam w odpowiedzi dla Pszczółki, że staram się, żeby rosły tu dobre rośliny, takie, co sobie same dadzą radę.
Chyba muszę sprostować - takie mam postanowienie, ale z jego realizacją jestem nieco na bakier.
Na rabatę z bergenią i naparstnicą dosadziłam trawki Evergold. Czy dadzą radę?



Rozsadziłam moją kępę rozchodnika. Będzie rabata niebiesko-bordowa (rozchodnik Matrona, miskant, perowskia, juka i dąbrówka.
W jedną stronę i w drugą:

Dobranoc

Wzeszła trawka wysiana w miejscu usuniętych róż.
Bożenko - Bogdziu, usunęłam róże, ale nie poszły na śmietnik - oddałam sąsiadkom i siostrze.

W przyszłym roku muszę coś tu zaprojektować.





Zakwitł cudnie mój jedyny w tym ogrodzie miskant.

Nad Rozlewiskiem już sezon zakończyłam.
Ogród oporządzony.
Zrobiłam porządek przed ogrodzeniem - wyrzuciłam aksamitki.



Po wyrzuceniu kwiatów widać w pełnej krasie "rollbordery wspak"


Wykopałam mieczyki. Zastanawiam się, jak przezimują. Zostawiłam w piwnicy.