Ukopałem dzisiaj kilka piwonii drzewiastych, mają pięknie rozbudowany i mięsisty korzeń.
A to moja juka zimą, nawiązując do dyskusji w wątku Anni asc, stwierdzam, że zimą 2012/2013 nie była nakryta ani związana. Przetrwała świetnie, ale była pod grubą warstwą śniegu. Latem pięknie zakwitła
Podczas silnych pamiętnych mrozów w lutym 2011/2012 była związana i okryta stroiszem jodłowym.
Tess, Aniu, Marzenko, Aniu z Kamiennego dzięki za pozdrowienia i za wasze miłe wizyty u mnie
Byłam przez parę dni zarobiona pracowo i złapałam wirusa, więc wyglądało to tak, że w pracy maks a w domu zdychałam i nie miałam ochoty i siły odpalić kompa .
Dzisiaj nieco lepiej chociaż czuję zatoki i zaraz sobie zrobię parówkę z soli morskiej.
Już byłam u Was ale idę dalej polatać tylko coś wkleję