Bogdziu, prawdę mówiąc nie mamy nijakiego wpływu na aurę....możemy tylko sobie pogadać....a będzie jak ma być i nic nam do tego....trza przyjmować na klatę co dają
Iwonko, jeszcze tego by brakowało, żeby karali za poczucie humoru....bez niego dla mnie każdy dzień stracony....jeszcze się nasmucę, ale jak mogę tylko to się uśmiecham, bo to znacznie przyjemniejsze.....u mnie już dzisiaj śniegu nie ma, ale mrozik delikatnie szczypie