To wodne, kwitnące "coś" przypomina mi zawilce jesienne, przepiękne! Uwielbiam u Ciebie tę gęstą cienistą rabatę, taką przepychankę liścia wszelakiego, wzrok nurkuje i nie chce przestać Nurkuje również w warzywnikach, wiejskiej, kosmosikach (miałyśmy chyba taką samą listę nasion ) i cyniach, dalie to już w ogóle rarytas do podziwiania. Mówisz, że rosną w warzywnikach różności? To się chwali, KB zawsze powtarza, że nic gorszego od gołej ziemi ... Czego chcieć więcej? Mój trawnik w bardzo podobnym stanie, może nawet gorzej, rzekłabym w fatalnym. Też dumam, co z tym fantem zrobić.
Masz fajny czas

Zuza, nie wiem jak Ci to powiedzieć - naprawdę nie chcę zwalać winy na Twojego pecha do daliowych pomyłek, ale pierwsza dalia, która pokazała u mnie kwiatek, wyglada tak

To oznacza Zuzanno, ze dostałaś coś innego ode mnie, nie Edge of Joy

…

Wiolu, świetne zakupy i świetny widok z tarasu, ale czy coś mi na tymże umknęło? Nie widziałam tej sofy wcześniej? Brzozy niedługo stworzą parawan jeśli sąsiad lubi zerkać, to może być niepocieszony w tych okolicznościach
Jeżówki odpaliły z całą mocą kolorków  

No i frontowa. Overdamy jeszcze mi się podobają, chociaż zastanawiam się, czy nie połamią się po jakimś deszczu pod naporem.

Na koniec otoczenie leśnej z krwiściągiem i ostatnia dalia. "Problematyczna" czerwono-żółta, nie wiedziałam co z nią zrobić, więc trafiła do donicy i na taras. Tutaj wreszcie mi się podoba

To tyle na dzisiaj

Aaaa to dzieło mojego eM
Kiełbasa wędzona w tygodniu, a schab wczoraj wieczorem, dziś degustacja

Schab na dwa sposoby, jeden z trawą żubrówka, a drugi na serwatce i jeszcze szynka też żubrówka