I kolejny ogródek Przesympatyczna Właścicielka, uśmiechnięta i radosna (zdjęcia brak... to chyba u mnie normalne, że zapominam zrobić zdjęcia tego co chciałam pokazać )
Zachwyciłam się kosmosami... to chyba moja miłość normalnie
Syla....powaliłaś mnie tym pytaniem....
Te ze zdjęcia donice nie są malowane...
ale...ale....od dwóch miesięcy wożę w aucie, w bagażniku farbę...
i w tym tygodniu...w końcu malowałam sobie....
Skupowałam róŻnE donice...
i w końcu przyszedł moment,że dołączyły do reszty kolekcji...
Było...
Bardzo ładna...tylko do niczego mi nie pasowała....
w trakcie....
Wygląda jak z gipsu....
U mnie te oryginalne mają takie dodatki w piaskowym kolorze...
....i gotowe...