Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wzgórze chaosu 08:31, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
anabuko1 napisał(a)

No no robi wrażenie ta metamorfoza. A ta rozplenica to Hameln może ???
Tak Aniu to rozplenica Hameln. Przeraża mnie jej tempo wzrostu. Dobrze, że tylko na tej rabacie.
Reszta dzidziusie, takie wolę
Wzgórze chaosu 08:27, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Nowa12 napisał(a)


To jest siewka bo chyba nie rozłogi? Ja na Sunburst też miałam 1 kolca.

Jak wykopię to zobaczę czy siewka czy rozłogi, tak czy inaczej jest to raczej gatunek nie odmiana.
Zbyt duży kolec jak na takie maleństwo.
Mam gdzieś na fotce korzeń glediczji, poszedł na dłuuugi spacer
Nie mogę znaleźć tego zdjęcia, a szkoda, korzeń jest mega gruby. Tylko strasznie płytko.
Oby inne były lepiej zakotwiczone.

Maleństwo jeszcze rośnie, nie mam na razie sumienia usuwać. Ktoś chętny przygarnąć?
Dam ale nie polecam
Wzgórze chaosu 08:17, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Urszulla napisał(a)
Fantastyczne relacje poczytałam, pooglądałam...co do zawilców to też uważam że są idealnym dopełnieniem.
Elaborat do Wioli przeczytaj Tak zawilce są piękne. Uczę się jak je komponować.
Są dopełnieniem, ale i gwiazdą. Pytanie, co wybieramy i jak posadzić, by nie zgubić ich delikatności.
Wzgórze chaosu 08:11, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Judith napisał(a)
Iwonko, co Ty dajesz swoim roślinom, ze rosną w tak oszałamiającym tempie?!
Przecudowny masz ogród - delikatność, romantyzm, busz. Wspaniały! .
Już nic nie będę dawać, trochę mnie ten busz przeraża, minimalizm ucieka
A tak poważnie to tylko moja glina plus trochę piasku i kompostu. Na razie zero ściółki. Wszystko przekopałam porządnie, nie ma dołków na rośliny i to chyba procentuje.
Wzgórze chaosu 08:04, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
MartaCho napisał(a)
Iwonko, ja też nic nowego nie napiszę- jak zwykle pełen zachwyt. Metamorfoza rabaty covidowej (te z 2020 ) niewiarygodna wręcz! Bombonierka!
Gratulacje!
Dziękuję za nazwę rabaty To jeden z nielicznych plusów covidowego zamieszania.


Nie da się ukryć jesieni, przynajmniej ognista dachówka tak nie razi
Ptasi gaj 07:57, 02 paź 2022


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 507
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Elu, podczytuję wątek i postanowiłam się przywitać. Masz przepiękny naturalistyczny ogród a to miejsce jest cudne.
Wzgórze chaosu 07:53, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Rumianka napisał(a)
Mnie również zachwyciły kompozycje roślinne jak i architektoniczne...masz pięknie...>
Dziękuję i pozdrawiam jesiennie


Na stoliku prezenty, dynie i jeżyk. Buziaki dla Małgosi
Hortensjowo 07:50, 02 paź 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Tutaj kolor dalii lepiej mi się udało uchwycić

Piękny, prawda?
Wzgórze chaosu 07:44, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Iwonka ale piękne fotki wrzuciłaś no nie mogę się napatrzeć rabaty nowe i "stare" pięknie skomponowane.

Powiedz mi czy zawilce jesienne masz na pełnym słońcu czy półcieniu ? Ostatnio widziałam w CO i tak myślę nad nimi
Mam fotkowe zrywy, stosownie do mojej love hate relacji z ogrodem

Wiola wracając do anemonków powiem tak, motyle w brzuchu nadal latają, love nadal jest
Ale jak to w związku pojawia się większe poznanie, docieranie, szukanie kompromisów.
I tak, zawilce kochają słońce, posadzone w półcieniu tańczą szukając światła.
Radzę zakupy późno sierpniowe, wrześniowe. Widzimy jak światło operuje w ogrodzie, gdzie jest go najwięcej.
Tam sadzimy. Jest jedno ale, wilgotny cień u podstawy potrzebny. Jednak i z tym trzeba uważać.
Gdy jest za ciemno, nie ma przepływu powietrza, liście brzydną, żółkną, pojawiają się czarne plamy.

Dla przykładu pokażę półkolistą rabatę przy wykuszu, która jest mocno nasłoneczniona.
Tam zawilce lekko tylko zacieniowane kulą miłorzębu i stożkami mają dorodniejsze kępy, więcej kwiatów.
Zawilce bliżej nagrzewającego się chodnika są mizerne. Kępy małe, widać niedobory wody w nogach.

Niestety nie mam dokładnej dokumentacji, ale przyglądając się, na pierwszym zdjęciu przy stożku cisowym po jego lewej stronie widać jak skromny jest zawilec. Pełne słońce, sucho.
Dla odmiany lekki cień od stożka zdecydowanie poprawia kondycję prawej kępy.
Na drugim zdjęciu taka sama sytuacja, marna kępka przy chodniku, słabe wybarwienie liści. Obok piękny okaz, który ma cień od miłorzębu i drugiego stożka cisowego


Przy rozplenicach pełne słońce, wręcz patelnia. Na liściach nam nie zależy, są ukryte.
Kwiaty piękne, nieprzypalone. Wadą staje się jednak konkurencja traw.
Rozbujały się jak szalone zagłuszając zawilce. Wyczuwam problem

Dla porównania sierpień/wrzesień.


Zawilce przy altanie, wzdłuż ogromnego cyprysa. Za sucho od drzewa, za gorąco od kamieni.
Dają radę, kwiaty piękne, ale kępy słabo rozbudowane.
Zobaczcie jak odchylają się od iglaka... szukają miejsca i światła.
Podlewanie konieczne, ale nie było nic oprócz deszczu.


Na koniec zawilec Mont Rose, bardzo wysoki, który ma się świetnie na rogu drewutni i dla kontrastu zawilec Lorelei rozpaczliwie szukający światła


Mam jeszcze więcej spostrzeżeń, ale napiszę tylko, że zawilce są piękne, bardzo długo zdobią końcówkę lata, jesień. Trzeba jednak mieć świadomość, że to nieco bałaganiarskie rośliny, lubią pokładać się na deszczu. Znając ich wymagania, trzeba niesamowicie przemyśleć miejscówkę.

Sadzone w grupie są fajnie widoczne, ale dobrze by miały konkretne, jednolite tło. Inaczej jest chaos, jak u Iwonki
Wzgórze chaosu 07:43, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Kordina napisał(a)
Iwonko, Ty po prostu masz DAR, aż trudno uwierzyć w te zdjęcia porównawcze w rok czy 2 lata, no po prostu niewiarygodne, ze taki efekt osiągnęłaś w tak krótkim czasie.
Twój ogród to też jeden z tych, które przeczytałam od deski do deski jeszcze jak nie byłam zalogowana, bo urzekł mnie urodą właśnie i harmonią.
Gratuluję tak pięknego miejsca na Ziemi
Bożenko podziwiam za chęć czytania wątku, bardzo on chaotyczny jak i sam ogród zresztą.
Jednozdaniowe powitanie sugeruje konkret, tymczasem co chwila elaboraty mi się piszą
No może nie tak co chwila, bo przecież jak córka marnotrawna pojawiam się i znikam...
Ale nie jest źle, byłam we wrześniu, jestem w październiku, jest progres porównując z poprzednim rokiem

Wrześniowe ławki otulone zawilcami.
Małymi krokami-Ogród Wioli 07:12, 02 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Mirka napisał(a)
Właśnie oglądam dzisiejszy odcinek Rok w Ogrodzie i jest o dzieleniu traw że to jest dobra pora na podział i przesadzanie .
Wiolu u mnie leje teraz.
Powiedz mi jakie ty ostatnio białe czosnki kupiłaś?
Z czym je zestawiasz ?
Kupiłam dziś i dumam gdzie posadzić


O widzisz Mirko czyli to moje dzielenie o tej porze nie takie głupie
U mnie też padało w nocy ,ale się cieszę

Kupiłam Mount Everest i chcę je dosadzić do tych białych co już mam przed hortensjami

Na tle tui świecą z daleka
Za drzwiami do ogrodu... 00:46, 02 paź 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Ogród Ani jest zawsze przecudny
można go oglądać, podziwiać bez końca
Jak widzę niektóre miejsca mocno się zagęściły.

Dziękuję Aniu!
Oj zagęściło się, już nie mogę nic wcisnąć!
Za drzwiami do ogrodu... 00:35, 02 paź 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
iwona_d napisał(a)
Oj Aniu dopiero po tych zdjęciach widzę jak mnie już dawno u Ciebie nie było.

Z aktualnością moich zdjęć tutaj to ostatnio marnie, jeszcze wszystkich wrześniowych nie wstawiłam, a już październik. Ale faktycznie chyba we wrześniu się nie widziałyśmy???
Za drzwiami do ogrodu... 00:18, 02 paź 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Rumianka napisał(a)
Aniu, u Ciebie zawsze wszystko tak wymuskane i gustownie dobrane, że oczy same się cieszą takimi widoczkami...

Oj tam, oj tam...! Z tym wymuskaniem, to lekka przesada, albo ja jestem zbyt surowa w ocenie swojego ogrodu Tym bardziej, że ostatnio albo nie mam czasu, albo leje deszcz. A tak w ogóle to mam wrażenie, że ciągle leje od miesiąca

Moja "przyziemna" :) pasja 00:12, 02 paź 2022


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Hmmm, śmiałek darniowy goldtau... Trudno polecić z czystym sumieniem. :/



Ptasi gaj 00:11, 02 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Ale wysyp. I to wszystko na własnej działce. Piękne okazy na zdjęciach.



Tak Gosiu jak te grzyby zobaczyłam w liściach brzozowych zaniemówiłam.
Zostawiłam bardzo dużo małych maślaków i rydzów. Może ślimaki i robaki nie zjedzą. Niestety ślimaczki obgryzają nóżki i dużo.

Pod tymi brzozami i sosnami - moje kochane fot z zeszłego roku


Za drzwiami do ogrodu... 00:01, 02 paź 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Alija napisał(a)
Aniu, jakie Ty masz cudne dalie, jakie kolory i kształty, przepiękne.
Cały ogród wspaniale wygląda chociaż to już prawie jesień. Zdjęcia Gosi bardzo ładnie pokazują Twój ogród.

Dziękuję, dziękuję! Próbuję by o każdej porze roku było na czym oko zawiesić!

Magary Dramaty z Rabaty 23:54, 01 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Z resztkówek zdjęciowych - rozchodniki, chyba Matrona - jedyne, które u mnie proste jak żołnierze, reszta w tym sezonie mocno poleguje:


I jarzmianki, od czerwca w formie :


I pomponella Oby zdążyła jeszcze raz zakwitnąć


I to tyle, byle do wiosny

Dobrego odpoczynku niedzielnego Wam życzę
Magary Dramaty z Rabaty 23:46, 01 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Werbeny - zachwycają mnie całe lato Niech się sieją


Tu przesadzane w środku sezonu, tegoroczne siewki, zakwitły, kwitną nadal, co cieszy

P.S. W tle - rydzowa łąka
Magary Dramaty z Rabaty 23:42, 01 paź 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Na zegarowej też się robi jesiennie:


Stara dzika grusza za zegarem dostała majowymi przymrozkami. Prawa jej część jest chyba martwa. Lewa żyje. Zobaczymy co będzie na wiosnę

Shirasawy aureum rośnie bardzo powoli. Ale przebarwia się cudnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies