Łączka, kwiaty zaczynają zawiązywać nasiona. Po zbiorach robimy cięcie. Przy okazji widać co w tym roku zostało z "trawnika". Myślę co można z tym zrobić. Na pewno sytuacji wodnej nie poprawię. Marnować wody na częste podlewanie nie będę. Co dosiać w miejsca, gdzie rosły najbardziej wrażliwe na suszę gatunki?
W tym roku nie szczędzę za to wody młodym różom na dzikiej różance. Przy okazji dostaje się słupkom z groszkiem pachnącym i kolendrze, której nasiona przypadkiem tu wylądowały Lubię te groszkowe akcenty.
A teraz odrobinę ogrodowych, wieczornych, gorących zdjęć
Zacznę od wodniaków. W każdym oczku coś kwitnie.
Na hamakowej, prócz wodniaków, kwitną jeszcze mikołajki, przegorzany, kosmosy Cupcake i różne takie tamy
Agnieszko dziękuje za zaproszenie do Waszego cudnego ogrodu. Przejrzałam sobie zdjęcia z ostatniej wizyty i widać, że ogród, który był i tak już śliczny został jeszcze bardziej dopieszczony. Każdy fragment dopracowany w najdrobniejszym szczególe. Wiele uroczych, klimatycznych zakątków, smaczków, dekoracji. Przepiękne, klasyczne kompozycje roślinne ale też wiele nietuzinkowych połączeń. I nie sposób nie zwrócić uwagi na warzywniak. Cudny. Wszystkie zmiany na plus. Ogromu pracy naprawdę przyniósł niesamowity efekt. Możecie być z siebie bardzo dumni. A tak jak dziewczyny piszą tytuł wątku teraz nijak nie pasuje. Buziaczki dla Was i wszystkich pozostałych gości.
Dziewczyny już sporo ślicznych fotek wrzuciły ale też coś dorzucę.