Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogródek Hanusi - kolejny sezon 20:17, 19 sie 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Dziś posiałam przed deszczem rzodkiewkę i rukolę.
Chciałam jeszcze fasolkę szparagową, ale okazało się, że gdzieś wcięło nasiona, jutro muszę do ogrodniczego wędrować.

Dla moich gości jeżóweczka.


Bajkowy ogród Weroniki 20:13, 19 sie 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry

Hortensje i floksy z dali.


Lilie, zmieniają z każdym dniem kolorek.



Ta róża też zmienia kolorki, Kronenbourg.


Ogród... reni 20:13, 19 sie 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Do góry




Ogród... reni 20:12, 19 sie 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Do góry
Witam dziewczyny dzięki za odwiedziny.. u nas w końcu zaczęło padać, hura nie muszę z wężem latać





Bajkowy ogród Weroniki 20:04, 19 sie 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Czas hortensji.



Tak się przeglądają w oknach, jak w lustrach.

Hortensje, troszeczkę podobne do floksów z daleka.

Hortensja Teradiva i różowe rudbekie.
Bajkowy ogród Weroniki 19:54, 19 sie 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Duchota wczoraj i dzisiaj nie lepiej. Plany przesadzania są ale siły potrzebne i troszkę chłodu.

Tu zasłona marcinkowa musi przesunąć się w lewo i dać miejsce rożom. Swierk chyba do eksmisji.
Biała weigela też, dojdzie jeszcze jedna hortensja Anabelle.

Dzielżany też zmienią miejsce, do kompozycji ze słoneczniczkami i żółtymi rudbekiami, poniżej.


Hortensje, jedna przypudrowana różem.

Floksy różowe pozują na hortensje ogrodowe.

Anglia sierpień 2013 19:35, 19 sie 2013


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 152
Do góry
Gardenarium napisał(a)


a wrażenia jakie mamy w naszych myślach i sercach oraz wspomnienia bycia z fajnymi ludźmi, którzy są już teraz prawie Rodziną dla nas, pozostaną na długo i na pewno będą ciągle wracać gdy będziemy oglądać zdjęcia z wyprawy, jednej na najpiękniejszych w naszej serii angielskich wycieczek.

moze słowo Rodzina nie jest adekwatne , zgodnie z sentencja na jednym z gadzetów ogrodowych..
/Witamy przyjaciół.. rodzina po wczesniejszym umówieniu wizyty../
No moze po za jednym wyjatkiem ..do Haneczki niektórzy zwracali sie per "ciociu", nota bene kazdy by chciał mieć taką ciocię...
Podobnie jak Danusia uważam , to jeden z najbardziej udanych udanych wyjazdów... po prostu .."Ogrody, Guiness, wino , Kobiety i śpiew .."/ moze śpiewu nie było za dużo.../
Na ten tydzień w ogrodach angielskich czeka sie cały rok i nie zawiodłem się... a wspomnienia pozostana na bardzo długo...
Jak na kazdej wycieczce , bardzo duzo zalezy od kierowcy ... w tym roku John spisał sie na medal..
w przeciwieństwie do zeszłorocznej "Helgi" ,która głownie skupiała się na pucowaniu felg ,zeby dziewczyny mogły się w nich przeglądać...

W tym roku nasza pilotką była jak co roku była Lucy ,którą z terminologi " rodzina" mozemy nazwać mamą,.../.powoli ja wciagamy w tematy ogrodnicze.../ wspólnie z Johnem opracowywała strategie odwiedzania centrów ogrodniczych i ciekawych angielskich miasteczek ,nie wyłaczajac w tym pubów..
/ których nie ma w programie../
Oczywiscie jak to w zyciu nie obyło sie bez drastycznych incydentów..."czyli łyzka dziegciu w beczce miodu"
Po pierwsze zgubiłem adapter do pradu ,który pozyczyłem od Danusi i Witka/.. juz go szukam po sklepach/myśle ,ze mi wybaczą...

Po drugie, w jednym z hoteli wycieczka z Niemiec zjadła nam wszystkie owoce..

Po trzecie w jednym z centrów ogródniczych dwójka uczestników ,troche duzej zabawiła w sklepie i cała wycieczka musiała czekać /jedna próbowała wyniesc kapelusz na głowie,który na nieszczęscie miał zamocowany chip ,a druga zostawiła aparat fotograficzny przy kasie/.. o ile dobrze pamietam jedna z tych osób byłem ja ... ale to wszystko przez tą" atmosferę ogrodów angielskich", a moze przez cos innego sam juz nie wiem...
Po czwarte Witek stanowczo za mało robił zdjęc Danusi, o co cała wycieczka miała pretensję ...

dlatego postanowiłem jej zrobic sam... akurat była pora lunchu , /którego równiez nie było w programie/
i dziewczyny szukały czegos w komposcie..niestety poza papryczkami chilii niczego nie znalazły
a tak by się przydała przynajmniej kromka chleba../własnie negocuje z "Faktem" mozliwosc opublikowania tego zdjecia .."szefowa Ogrodowiska na śmietniku.."/
Witek natomiast cały czas zadowolony.../ bo wmówił Danusi ,ze jest na wszystkich zdjeciach.. i Danusia mu uwierzyła / co nie było naprawde prawdą / .Witek zamiast robic zdjecia Danusi ,chodził gdzies osobno, robił zdjecia kwiatkom ,dziewczynom albo po prostu leżał na trawie.. i sie wpatrywał..?

Zabawa była przednia, jednak niektórych uczestników zupełnie nie pamietam.???

moze ktos pamieta ich imiona ???
cdn.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 19:30, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Moje obserwacje na temat róż

Gemma
Liście mają od około tygodnia plamki



Krzaczki trochę wyłysiały od dołu
Ten ma mniej pędów i zaczyna być to widać



Ten krzak dużo ładniejszy. Jest to chyba najładniej rozbudowany w ciągu sezonu krzak róż, ze wszystkich, które posadziłam





Rozumiem źe chemią na czarną plamistość nie pryskasz... Zatem musisz się pogodzić z łysymi łodygami
Metamorfozy ogrodowe 18:43, 19 sie 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Moja rabatka w 2010

I zdjęcie robione dziś:

Ogródek Anity 18:32, 19 sie 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Pogoda super, szlaki piękne i co najważniejsze, nie ma tłumów na szlakach
W centrum Krynicy ciekawe aranżacje i nasadzenia kwiatową, jak obfocę to wstawię zdjęcia
A teraz jeszcze widoczek


Ogródek Anity 18:27, 19 sie 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Pozdrowienia z beskidu sądeckiego

Ogródek Hanusi - kolejny sezon 18:15, 19 sie 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Od trzech dni zbierały się chmury na odwieczerz i nic! A dziś właśnie pada! Hura! Dobrze, że nie podlewałam!
Pozdrawiam zaglądających.
U Hanusi spokój, i nawet przetwory na chwilę odpuściłam.
Anglia czerwiec 2013 18:06, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

na drugiej fotce budleja, pień potężny, bardzo wiekowa
W ogrodzie u Aguniady 18:01, 19 sie 2013


Dołączył: 29 gru 2011
Posty: 153
Do góry
Drodzy znajomi, bliźsi i dalsi - chciałabym Was serdecznie pozdrowić i spróbować reaktywować swój wątek na Ogrodowisku, jeśli pozwolicie...
Ostatni rok obfitował w różne zmiany, głównie ogrodowe, ale też trochę życiowych. Miałam więc ograniczone chwile na odwiedzanie Was. Mam nadzieję, że to się zmieni!

Wiosna tego roku była dla nas bardzo pracowita w ogrodzie... Pokrótce, zmieniliśmy kilka miejsc dość diametralnie:
- przebudowaliśmy rabatę frontową, po zniknięciu zbiornika na gaz propan. Na rabacie został posadzony ogromny, około 4-metrowy cyprisik nutkajski, a wokół niego powstało poletko hortensji Silver Dollar (6szt.) do których dosadziłam 3szt. Vanille Fraise. Na tej rabacie mieszkają też różaneczniki Nova Zembla, Persy Wiseman, Schneekrone oraz Hoppy. Dla towarzystwa rosną tam także piwonie oraz tawułki Arendsa.
- przesadziliśmy ogromne pęcherznice Diabolo ze wspomnianej wyżej rabaty pod ogrodzenie. Żylistki, które tam rosły, poszły w dobre ręce
- przesadziliśmy wiąza Jacqueline Hillier
- przesadziliśmy świerka wężowego
- zbudowaliśmy nową rabatę wzdłuż południowej elewacji domu, która jest teraz rozrastającym się szpalerem hortensji Limelight, przeplatanych budlejami Border Beauty, z bodziszkami u stóp
- przebudowaliśmy tzw. rabatę wstydu, której wygląd bardzo mnie męczył - zniknęły z niej żylistki i pięciorniki, a w ich miejsce posadziliśmy żywotniki, kaliny, kosodrzewiny i lilie.
- dopracowaliśmy rabatę hortensjowo-różano-trawiastą... doszły tam kolejne, ostatnie już chyba róże oraz lilie.
- obsadziliśmy skrzynie na tarasie oraz pozostałe donice
- poddaliśmy renowacji meble ogrodowe, które zostały oszlifowane do 'kości' oraz zaolejowane
- ostatnio także zmieniliśmy wygląd rabaty leśnej, ze względu na fytoftorozę, która dotknęła różanecznik i cyprysik nutkajski. Na ich miejsce pojawiły się dwa nowe klony palmowe.

Mam teraz trochę więcej czasu i czas ten spowodował, że zaczęłam pisać o swojej pasji w sposób uporządkowany, na blogu Brzozowy Ogród - może będziecie mieli ochotę zajrzeć od czasu do czasu i zostać?

Zapraszam na spacer po sierpniowym ogrodzie:














Postaram się odwiedzić po kolei Wasze wątki, ale proszę o wyrozumiałość
Ogrodnik Mimo Woli cd 17:58, 19 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Zgadnijcie co to jest... czego to pień?????


A to pelaśki od Agaty i w pudełeczku reszta prezentów

Anglia czerwiec 2013 17:56, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kłopoty - problemy z trawnikiem 17:51, 19 sie 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry


Mój trawnik nowo założony wygląda tak, siałam go w czerwcu, chyba było za gorąco, a ja nie dam rady regularnie go podlewać, a kupiony czarnoziem obok czarnoziemu nie leżal, to tylko czarny piasek, co mam z tym fantem zrobić, przysypać czymś lepszym i zgrabić, dosiać nasion np sahary? I jakiej ziemi, torfu, czy czarnoziemu lepzego?
Anglia czerwiec 2013 17:48, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 17:46, 19 sie 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
ermigo napisał(a)
Pięknie. Kropka!
Witam się i podziwiam.

Jestem dopiero na 80. stronie, ale już nie mogę wytrzymać z pytaniem:
Asiu, czym karmisz te thuje???
Na glinie taki przyrost!

2010:

2013:

Swoje tuje zasilam dolistnie, przez 2 pierwsze lata stosowałam dolistnie Pinivit 2 razy w roku, w maju i w lipcu. W tym roku zasilałam dwa razy Magiczną siłą - Interwencyjny nawóz do iglaków.
Przed sadzeniem przekopywałam rodzimą ziemią z ogrodową, kupilismy parę wywrotek bo ziemia u nas kliepska, V klasa a pod spodem glina. Dołki pod tuje zaprawiałam ziemią do iglaków i przekompostowaną korą.
Jak porównuję te zdjęcia to sama się nie mogę nadziwić, że tak szybko urosły
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies