Aniu otrzymałaś zaproszenie już w ubiegłym roku będziesz mile oczekiwanym goście.
Najlepszy czas ogrodu to czerwiec - kwitną piwonie, róże, budleja.
A deszcz przyjmę z wdzięcznością - kolejne upalne dni bez kropli deszczu.
Styrax japonicum - taką miał etykietę, powojnik to 'Betty Corning'
Miro bardzo żałuję że spotkanie trwało tak krótko i bardzo się cieszę że spotkałyśmy się ponownie
Mam nadzieję że czekają nasz kolejne spotkania.
Zgodnie z życzeniem ( przypuszczam że chodzi o żółtą dalię)
Obie zimowały u mnie. ML ma srebrzysty odcień i brdziej wyprosowane źdźbła, roczna sięga mi w tej chwili gdzieś do pasa, G jest zielonkawa, jej listki mają taką samą szerokość, ale bardziej sie przewieszają, roczna sięga mi do ramienia a dwulenia jest wyższa odemnie ML Gracilimus
roczny
dwulatek
Gabrysiu, to tak wygląda na foto.... to ten sam efekt o którym mówiłaś u siebie, że na foto ogród wygląda większy i jak ktoś przyjedzie to dziwi sie że jest mniejszy..
Po drugie trawnik jest eMusia
Po trzecie dodatkowe rabaty to dodatkowa robota.... nie mogę być niewolnikiem ogrodu... bo kiedy na forum będę siedzieć...
Po czwarte lubię przestrzeń i mogę mieć zagracone kawałki, ale muszę też mieć "tę wolność" i horyzont... tu nic nie będzie Tzn przy domku ma stanąć kiedy budynek gospodarczy. bo takiego nam brakuje.. wiec tym bardziej kawałek trawnika z horyzontem musi się zostać.. bez drzew i bez nasadzeń
A tu mam busz, czyli kolczaki i dzikość z chwastami dla zwierzątek..... nawet ogniki i berberysy nie przemarzły....... co roku przemarzają ..ale eMuś to trzyma dla zwierząt.. i ma rację.. muszą mieć gdzie sie schować... Nie pokazuję tego miejsca bo jest brzydkie..... ale pożyteczne