a swędam się w dzień po ogrodzie a wieczorem po ogrodowisku: liście wygrabane i wyzbierane a i dziś przekopałam przyszłą rabatę bylinową kompostem średnio rozłożonym u mnie nuda
nudy nie mam jako takiej bo dom , 2 małych dzieci ale w ogrodzie już nie ma tyle przyjemności ani co pstrykać bo kolorków nie mam ale zamierzam zmienić to wiosną by cieszyć się jesienią
przez parę lat próbowałam,, hodować '' chryzantemy ale efekt nie powalał i w tym roku odpuściłam a szkoda bo miałabym troszkę kolorków moja mama jest, jak dla, mnie mistrzynią w tej dziedzinie