Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Rabaty do wymiany :) 19:45, 16 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
Dorota ja już przestałam tak kupować. Nadal mi się wszystko podoba ale nie kupuję.

Myślałam i coś takiego wymyśliłam



1 klon crimson centry
2 świerk serbski
3 miskant morning light
4 hortensja limeligt
5 jałowiec kolumnowy (jest)
6 magnolia Susan
7 cyprysik (jest)
8 choina kanadyjska 3 szt
9 wiąz camperdownii
10 tuja aurea 3 szt
11 kulki z bukszpanu w tym jedna z żółtymi listkami
12 zawijasek z bukszpana
13 trzmielina na pniu lub miłorząb mariken
14 krzewuszka variegata (jest)
15 rododendrony
16 hosty


Tak myślę może by tak RH dać za zawijaskiem bo tam dosyć duża luka się zrobiła. Nie wiem sama może ktoś mądrzejszy się wypowie
Na okrągło:) 17:29, 16 maj 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 588
Do góry
Berberys aż różowieje (?):

Miskant giganteus wystawił już rogi Zawsze mnie zadziwia, jak szybko potrafi osiągnąć te swoje ogromne rozmiary - w maju ledwie wygląda z ziemi...

Nowe nabytki: turzyca frosted curls:


róża Heidi Klum:

okrywowa Alba Rose:
Przedogródek Agniechy973 15:47, 16 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)

dzięki Aga. Rzeczywiscie przykro.
U mnie wciąż widać listek przy 1 obiedce.
Miskant 1 się obudził, reczta padła.
Klientka chciała oddać mi szpaler swoich miskatnów- chyba ze 30 szt sadzonych jesienią ( postanowili z sąsiadem zrobić 1 ścianę, taką samą z krzewów), tymczasem nie ma ani 1 szt żywej. \Już się cieszyłam że będę rozdawać.
Rozplenice - jeszcze liczę że się obudzą.
Carex morrovi Variegara- padł na amen
Carex Amazon mist- padł
Obudziła się za to palczatka którą wcisnełam w kąt, przy kompoście, bo przestałam ją lubić. Teraz wiosną znów mnie będzie czarować, aż do lata kiedy puści te swoje pazurki i zacznie się przewracać.

Marteczko tak mi przykro z powodu Twoich strat


Dzięki za współczucie.
Jeszce pewnie pare razy westchnę nad nimi zanim wywalę na kompost i zapomnę. Jeszcze mam nadzieję, bo korzenie obiedki sa bardzo soczyste, a miskantom jeszcze nie wierzę. Tylko Carex amazon wywaliła, zamieniłam na Carex montana i jest tez ładnie
Mój jesienny ogród 15:44, 16 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Nareszcie przyszła paka z trawami, nazbierało się tego. Trochę sięzmarnowały ale jakoś po podpieram obwiąże i może staną. Hosty od razu wsadziłem. Zobaczcie godzinę na zdjęciu palczychy, na ostatnim zdjęciu dostałem miskanta gigantusa to jest ten w ziemi jest grubości palca i ma 3,5 m ale to co dostałem to chyba miskant monster jest 3x grubszy od tamtego. Kurcze aż się boje co z tego wyrośnie, chyba sup telegraficzny. Teraz nie wiem gdzie go wsadzić chyba na rabatę go nie dam. Teraz fotki.






Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 14:17, 16 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Jeszcze raz rabatka za huśtawką, już budzi się mój rozczłonkowany na dwie części miskant kleine silberspinne (po bokach hortencji, za żurawkami)



Kwitną żurawy na kolejnej rabacie



a tu dzieło nieskończone, moja już PRAWIE wypielona skarpa



Przedogródek Agniechy973 12:26, 16 maj 2012


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)
dzięki Aga. Rzeczywiscie przykro.
U mnie wciąż widać listek przy 1 obiedce.
Miskant 1 się obudził, reczta padła.
Klientka chciała oddać mi szpaler swoich miskatnów- chyba ze 30 szt sadzonych jesienią ( postanowili z sąsiadem zrobić 1 ścianę, taką samą z krzewów), tymczasem nie ma ani 1 szt żywej. \Już się cieszyłam że będę rozdawać.
Rozplenice - jeszcze liczę że się obudzą.
Carex morrovi Variegara- padł na amen
Carex Amazon mist- padł
Obudziła się za to palczatka którą wcisnełam w kąt, przy kompoście, bo przestałam ją lubić. Teraz wiosną znów mnie będzie czarować, aż do lata kiedy puści te swoje pazurki i zacznie się przewracać.

Marteczko tak mi przykro z powodu Twoich strat
Na okrągło:) 10:43, 16 maj 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 588
Do góry
Listę roślin mam Powoli kupuję. Już mam 5 żurawek i 5 turzyc frosted curls! Czekam na 5 miskantów od Mariusza, są dwie róże: okrywowa Alba Rose i ciemnoróżowa Heidi Klum na taras. Mam begonie w donicy
Urośnie jak co roku miskant olbrzymi przy tarasie... Ojjj, jak będzie!
Zmykam na zumbę Zajrzę po!
Przedogródek Agniechy973 09:36, 16 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dzięki Aga. Rzeczywiscie przykro.
U mnie wciąż widać listek przy 1 obiedce.
Miskant 1 się obudził, reczta padła.
Klientka chciała oddać mi szpaler swoich miskatnów- chyba ze 30 szt sadzonych jesienią ( postanowili z sąsiadem zrobić 1 ścianę, taką samą z krzewów), tymczasem nie ma ani 1 szt żywej. \Już się cieszyłam że będę rozdawać.
Rozplenice - jeszcze liczę że się obudzą.
Carex morrovi Variegara- padł na amen
Carex Amazon mist- padł
Obudziła się za to palczatka którą wcisnełam w kąt, przy kompoście, bo przestałam ją lubić. Teraz wiosną znów mnie będzie czarować, aż do lata kiedy puści te swoje pazurki i zacznie się przewracać.

Muszę wpaść do Tomka, zaintrygował mnie jego wątek
Mój jesienny ogród 16:48, 15 maj 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Moja rozplenica odżyła,ale jej ostatnio więcej wody podlałam.Red Baron i miskant zebrinus już pną się do światła.
Boćkowe perypetie ogrodkowe 22:24, 14 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Miskant żyje Widać już zielone One takie śpiochy są. Goryczki zazdraszczam...
Kwaty rzepaku to moje pierwsze posadzone z nasion i wychodowane kwiaty (miałam 6 lat) ,ale było wesele cioci i mi je zadeptali... do dziś im tego wybaczyć nie mogę. Spaprali mi całe wesele i grzadkę..

A Justyna znów mi robi psikusa zmieniając Avatarek...
Ogród w Alei Lipowej... 08:53, 14 maj 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
BEATA_S napisał(a)
Piękny avatarek Justynko! Ale zresztą ....ładne dziewczyny to i zdjęcia ładne Super miskanty kupiłaś! A moje chyba przemarzły... nie dość , że takie małe były i trochę byłam zawiedziona ich wielkością jak przyszły , to jeszcze chyba wymarzły. Ach!!! Zła jestem..

Chciałam kupić miskant Morning Light albo Variegatus. Pan Mariusz polecił Morning L. , mówił że jest bardziej mrozoodporna. A Variegatusa akurat nie miał ze sobą, więc wybór był szybki Poza tym mówił nam, żeby nie przesadzać z nawożeniem lub na razie nie nawozić w ogóle. Sadzonki fajne kępy. W sumie można by dwie zrobić.
Mi wymarzła zebra, też jestem zła, chociaż nie kazdy ją lubi, mi się podobała. I przykryłam liśćmi. Nic to jednak nie dało. Na razie nie wykopuje, może jeszcze się obudzi.
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 08:14, 14 maj 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11221
Do góry
Elu pięknie u Ciebie !!! A jaka to trawa ? Miskant Variegfatus może ?
Kiedyś będzie tu pięknie ... 23:48, 12 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ginger napisał(a)
Ja też dołączam do chwalących lampki wpasowały się idealnie . Mi osobiście światło solarów się podoba bo jest delikatne i nastrojowe może nie oświetla wiele ale ładnie "ubiera" ogród. Wcześniej czytałam, że Twoje trawy nie mają ochoty wybudzić się po zimie a jak jest na chwile obecną ? Bo u mnie straty chyba są miskanty sinensis cztery ruszyły lecz ospale ale one też malutkie są bo sadzone na jesień jeden śpi i chyba już nie się obudzi , miskant morning light również śpi bez oznak życia, rozplenice dwie śpią jedna żyje, miskant kleine fontane też uśpiony jeszcze red baron 2 sztuki i obie już wstały, a jeszcze zebrinus 1 niestety raczej nie wstanie drugi chyba jest ok.

U mnie obraz nędzy i rozpaczy. Tzn miskanty zebrinusy i strictusy wszystkie ruszyły, z dnia na dzien przyspieszają. Rozplenice praktycznei ledwie dają oznaki życia a black beauty nie żyją. Imperata red baraon ma 5 cm...
Zatem rozplenice muszę znów kupić i czekam na przesyłkę miskantów od M.surowińśkiego.
Kiedyś będzie tu pięknie ... 23:02, 12 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 692
Do góry
Ja też dołączam do chwalących lampki wpasowały się idealnie . Mi osobiście światło solarów się podoba bo jest delikatne i nastrojowe może nie oświetla wiele ale ładnie "ubiera" ogród. Wcześniej czytałam, że Twoje trawy nie mają ochoty wybudzić się po zimie a jak jest na chwile obecną ? Bo u mnie straty chyba są miskanty sinensis cztery ruszyły lecz ospale ale one też malutkie są bo sadzone na jesień jeden śpi i chyba już nie się obudzi , miskant morning light również śpi bez oznak życia, rozplenice dwie śpią jedna żyje, miskant kleine fontane też uśpiony jeszcze red baron 2 sztuki i obie już wstały, a jeszcze zebrinus 1 niestety raczej nie wstanie drugi chyba jest ok.
U Oci ... 22:50, 12 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 692
Do góry
Witam, przychodzę się przywitać i podziwiam lampki i trawki bo moja większość poległa , a mam ich kilka albo miałam ale daje im jeszcze szansę . U mnie miskanty sinensis cztery ruszyły ale tak słabiutko ale one też młode są bo sadzone na jesień jeden śpi i chyba już nie się obudzi , miskant morning light również śpi bez oznak życia, rozplenice dwie śpią natomiast trzecia ruszyła. I jeszcze miskant kleine fontane też uśpiony są jeszcze dwa red barony które ładnie wstają po zimie.
Nasz ogród - Kasia i Tomek z Radkowa 05:46, 12 maj 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 185
Do góry
Zmartwiłeś mnie dorawdy bardzo.
Czekają mnie ponowne zakupy traw (te same poczynione na jesieni).

Z tego co zauważyłam to tylko miskant mornning light przetrwał.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:25, 10 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Gardenarium napisał(a)





Nie ma, żaden miskant nie przeżył zimy


O nie, Danusiu, u mnie się stało podobnie i nie mogę uwierzyć, zwłaszcza, że młodszym zrobiłam kopce, azalie pontyjskie żyją. Mnie się nie chce wierzyć w coś takiego. Jeszcze czekam. Może się okazać, że Martkowi posłałam trupa w kopercie (a i tak nie dotarł).
Pszczelarnia 13:24, 10 maj 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Marta, to niemożliwe. Nigdy nic nie ginęło po drodze. Moje podejrzenie jest inne: ja go porządnie zlałam i nalałam wody nawet, może im się to rozmoczyło w drodze i wycofali. Pakowałam w folie wprawdzie i bąbelki... . Na pocieszenie dodam, że ten miskant dalej ani myśli wstać z zimowych leży - wszystkie zachowują się tak podejrzanie. Zaglądam jak u innych ogrodowiczan, bo jakoś tak dziwnie się czuję przy tych 20 różnych miskantach w ogrodzie, które śpią.

Ewunia ,ale w takiej sytuacji zrobili by zwrot do Ciebie ?

Mnie się wydaje,że z miskantem do jakiś kroków wykopywania to bym zaczekała .Moje trawy ruszyły ,ale trawka od Tyny ruszyła delikatnie i ostrożnie ,a gdzie tym odmianom do miskantów wielkich ,może ruszą
Idę gotować bo chłopcy wrócili
Kolorowe rabaty 13:00, 10 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
asc napisał(a)


Marta Zebrins nie może paść..u mnie rośnie w różnych miejscach...... i rośnie jak..........trawa

O widziszAle jak myślisz w pocztylionie może paść ?))

Chyba, że pocztylion konny..to padnie wszystko, nawet konie......
ale nie powinien


Pocztylion, czyli Poczta Polska padła i mój miskant chyba też idzie tylko miscant Africa
Pszczelarnia 12:57, 10 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Marta, to niemożliwe. Nigdy nic nie ginęło po drodze. Moje podejrzenie jest inne: ja go porządnie zlałam i nalałam wody nawet, może im się to rozmoczyło w drodze i wycofali. Pakowałam w folie wprawdzie i bąbelki... . Na pocieszenie dodam, że ten miskant dalej ani myśli wstać z zimowych leży - wszystkie zachowują się tak podejrzanie. Zaglądam jak u innych ogrodowiczan, bo jakoś tak dziwnie się czuję przy tych 20 różnych miskantach w ogrodzie, które śpią.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies