Iza, Asia, Martuś, Aniu, cieszę się, że fajny temat został poruszony i padło tutaj wiele mądrych słów.
Powiem szczerze, że lubię takie dni gdzie coś merytorycznego mogę poczytać przy okazji ucząc się nowych rzeczy. I chodzi mi oczywiście nie tylko o mój wątek

Jest kilka takich osób na forum, które świetnie piszą i z przyjemnoscią się czyta Ich wypowiedzi.

Melduję, że mam prawie wszystko posprzątane i udekorowane Uwielbiam moment, gdy dom lśni czystością a wszystkie dekoracje są na swoim miejscu Może jutro zrobię zdjecia choć jak to Kokoszka mówi- d..y nie urywa...

I wianek z drzwi wejściowych, na razie powieszony na uchwycie:

Poli czy wiesz, jak Ty mi serducho rozgrzałaś tym wpisem???A jezeli chodzi o "górę" to ktos od Ciebie i ode mnie tam czuwa...
Z tym zagladaniem sąsiadki to kolana mi zmiękły...ale weź to pozytywnie: musi im sie podobac, skoro po kryjomu patrzą, szczerze w oczy to pewnie ciężko prawdę przyznać

Na szybko poczytałam kilka ostatnich stron i popieram pomysł Asi z cisami. Do delikatnego wysłonięcia myślę, że tuje są za toporne. Głosuję za cisami
Też mam "Wojtki" przed skrzyniami warzywnymi (póki co nie mają metra) ale już widzę, że będzie fajna, delikatna ściana. Smaragdów mam 48 szt w jednym żywopłocie i jak dla mnie one nadają się na konkretny żywopłot odgradzający ogród od sąsiadów, od ulicy itd.ale za ciężkie są do lekkich przesłon chyba, że ktoś ma hektary działki

Pozdrawiam i życzę owocnej dyskusji

Ooo, to tym bardziej podziwiam! Trzeba mieć prawdziwą wyobraźnię, odwagę i siłę przebicia żeby zrobić coś zupełnie pod prąd.
Mnie chwalą za kreatywność, ale prawda jest taka, że moje pomysły są bardzo odtwórcze: najpierw muszę zobaczyć, a potem zastosować. Jestem jak Japończycy - oni też sami niczego z siebie wymyślą, ale świetnie potrafią adaptować i modyfikować to, co już zostało wymyślone. Tacy ludzie też potrzebni

serio bo mi tam mail nie działa....

,to może z rozpędu i moją ogarniesz hę?

wiem Poli wiem
nawet tu świeczuszkę masz z kokardeczką
to napisałam że każdy może sobie szary beton przyozdobić jak mu pasuje

a em się spodobała porowata strona Twoich gwiazd
i nawet je tą stroną poodwracał

Polinko, ci co tak mówią, nie mają racji. Są ofiarami "kolorowej wesołości".

Nasza wiekowa ciocia powiedziała mojej siostrze, że jakaś bieda jej z okien patrzy, bo nie ma firanek a tylko zasłony. Do dziś sobie opowiadamy, jacy to my jesteśmy biedni, moje siostry i moi rodzice. I litujemy się zbiorowo nad sobą .

Jaki artykuł - moge przeczytać?

Takie lekcje to bardzo pozytywna rzecz Ja na przykład dowiedziałam się, że "dobry zwyczaj nie pożyczaj" po tym, jak pożyczyłam bardzo dobremu kumplowi praktycznie wszystkie oszczędności, a on klasycznie przestał mnie poznawać na ulicy. Na wakacje za granicę sobie pojechał, a ja przez kolejne pół roku miałam flautę w pracy i żyłam na jednym trójkąciku serka rozsmarowanym na 3 kawałkach chleba No i cóż, uważam, że pożyteczna lekcja, bo ja z natury jestem Matka Teresa i to wspomnienie może uchroni mnie przed czymś gorszym

tak, o tym dekoracyjnym ze zdjęciami. Kokoszka na fb udostępniała

Byłaś prekursorką betonów we wnętrzach Lubię osoby z inwencją twórczą. Jakbyś kiedyś znalazła zdjęcia to pokażesz?

Sklejkę, drewno też lubię! Pokazywałaś u siebie?
W salonie nijak nie mogłam szarych betonów wprowadzić teraz do dekoracji to wykorzystałam gwiazdy drewniane pomalowane na biało.

Dziewczynki miło sie z Wami rozmawia ale łazienka czeka na porządki Dziękuję za wsparcie i przepraszam

Kamilko ale ja też lubię czerwony Teraz przygotowuję świeczniki gipsowe na jarmark właśnie z czerwonymi dodatkami A moje główne zdjęcie na FB też ma czerwoną kokardkę