A teraz wielka prośba o pomoc w identyfikacji roślinki, którą mi M. przywiózł z germańskiego kraju
W życiu takiej nie widziałam ani w rzeczywistości ani nigdzie w internecie.
Chciałabym się troskliwie zająć tym cudem, a nie bardzo wiem jak
Działam dalej Umbry dostały trawy do towarzystwa.
Jest trochę niżej niż kostka, żeby się zemia na kostkę nie sypała.
I docelowo mam zamiar tam żwirkiem wysypać. A póki co rzecz wygląda tak:
te głogowniki zostaną w gruncie, mam tu 7 sztuk, robię z nich murek, stale je podcinam, mam nadzieję, ze przeżyją, wiem że u Marzenki 1 jest w gruncie i przetrwał zimę
hakone nawet urosłą i ma fajny czerwony kwiatostan, niestety smakuje psom i stale ją podgryzają
zaszalała ostatni ostróżka i motyle to wykorzystują
towarzystwo regularnie szaleje w tujach
a tu siewki firletki, jak makiem zasiał i to we wszystkich miejscach, gdzie tylko rosły!
winobluszcz trójklapowy ładnie na złoto się wybarwia, powoli zaczyna dominować ten 5-y, więc może usunę go całkowicie i zostawię ten 3-y
kto sieje, ten zbiera, najgorzej, jak się nie pamięta co się siało?!!!!
tak po mrozach wygladają niecierpki, część już wywaliłam
za to kocanka jak nowalijka
Pięknie to wygląda...ale niech to licho...właśnie wróciłam ze spaceru po ogrodzie....wszystko kaput!!!!!....czarne begonie, szałwie, żeniszki, heliotropy, aksamitki...ostał się żywy tylko starzec....trochę pracy mnie czeka w przeszłym tygodniu.....
Pozdrawiam i lecę gotować obiadek