buźiaki lecą podziwiałam kwiecie tuberoza wpadła w oko i trawka cos jak zebrinus piękna a róż do wooooli dobrej nocy Montewerde buźiam

biedne ale jare jeszcze różyczki hi hi hi

Aniu czy to liriope już zimowało Ci w ogrodzie, bo ja takiego teraz nabyłam w S.P. , pytam bo w drugim końcu targów usłyszałam, że to liriope nie przetrzyma zimy więc teraz mam wątpliwości co do jego przetrwania.

Posiadam liriope o jasnych kwiatkach i ta omiana przetrzymuje mi zimy.

Kasiulo, tojeść wyglądała po posadzeniu tak, a potem tak (obok). Rozrasta się bardzo szybko, nie spodziewałam się i myślałam, że musi mieć dość mokro. Ja ją mam na stanowisku półcienistym. Ok. 6 godzin jest słońce od rana. Ja widać włazi na bruk:

Borbetko mogłabyś mi pokazać Twoja tojeść aurea? (ciekawi mnie jak wygląda o tej porze roku)

pozdrawiam