safikey napisał(a)

Witajcie, mam pytanko, moje hortensja ostatnio dziwnie się zachowuje - zdjęcia

czy to efekt choroby czy tak przygotowuje się na zimę - bo pączki zielone widać?
zupełnie nie wiem co robić?




z góry dziekuję za pomoc

Ciekawa jestem, co fachowcy odpowiedzą, bo u mnie też hortensje pączki puściły

i nikt mi nie podpowie co sie dzieje z moją hortensją?
bardzo proszę Was o pomoc

Witaj S

Ale z tą ilością Twoich dzieciaczków wypaliłam Po prostu czesto czytam i robie inne rzeczy i stąd ta pomyłka a na 1 stronie jak wół napisane dwoje ...

Nie było mnie troche czasu na forum a u Ciebie taka rewolucja. Bardzo ładna kostka i pasuje do elewacji i dachu domu.

Pozdrawiam serdecznie

Kasiu,
Dwójka dzieciaków to dużo i nie dużo, ale jak do tego dojdzie praca, domek, zajęcia dodatkowe to rzeczywiście na ogród pozostaje niewiele czasu.
Teraz po zmianie czasu, po pracy popołudniu - już nic nie dajemy rady zrobić na dworze, ale rano przed praca można i w sobotę...

pozdrawiam

kosteczka juz ułożona teraz zabieramy się za porządkownaie terenu po ukłądaniu kostki - wszystko wygląda jak po przejściu tornada


po lewej stronie wzdłuż całego wjazdu, będzie pas roślin - w planie żywotnik aurea nana i lawenda oraz podniesione koło z rabatą a po stronie prawej jest cały pas przy tujach o tu musimy się zastanowić czy chcemy mieć trawę czy wolimy posadzić jakieś rośliny


tu obok domku planowana jaest rabata, ale nad roslinami jeszcze nie mysle


z tyłu domu nadal ciagnie sie rabata


przed domem planowana jast rabata


obo tujek z przodu również chciałabym posadzić rośliny, ale na razie wszędzie jest jeszcze niesamowity bałagan

Jak widzicie pracy jest bardzo dużo, ale kto da radę jak nie ja?

pozd sylwia

Obserwuję od początku
Co do hortensji nie doradzę,bo nie wiem.Kupiłam dopiero moje pierwsze w tym sezonie.Teraz wyglądają jakby zasnęły na zimę,suche badyle,niewiele liści i brązowe kwiaty.
Ładna kostka.Lubuję się w kółeczkach.

Dzięki Joasiu za mile slowa.
Koleczka w kostce wymyslilam w ostatniej chwili i bardzo mi się podobaja- dodaja uroku.
Kilka ostatnich dni to wielkie porzadki po kostce i przygotowywanie ziemi pod rabaty.

Bardzo intensywne dni, mega pracowite,ale to milo, wieczorem klasc się spac w poczuciu, że dobrze się popracowalo- radosc mega wielka!

Pozdr slonecznie

Ale piękna kosteczka. Zazdraszczam. Nie zazdraszczam porządkowania. Będzie super jak już rabatki będziesz obsadzać. Pozdrawiam i podziwiam

Małgosiu, pracy co nie miara - ale kto da rade jak nie ja?

juz co nieco się wyrównało, sprzątnęło i zaczyna to ładniej wyglądać...










Łapki bolą, ale oczy sie radują...


teraz musimy zając się sprzątaniem wjazdu, pierwsze prace juz wykonane:





reszta dzisiaj, bo nas noc i święta zastały ;
jeszcze przed sniegiem musze sprzątnąc rabatę przed domem-tę po lewej stronie; planuje wybrac te brudy i tę gline z piaskiem, wyrównac i rozsypac czarnoziem - aby na wiosne juz posadzic rosliny..

Wpadłam z wizytacją, a tu taka ciszaaaa
pozdrowionka