Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony II 00:43, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
GorAna napisał(a)
Iwonko, wypiłam sobie kawkę u Ciebie, pozachwycałam się ogrodem i zakupami Męża
Przemianom kibicuję, już sobie wyobrażam tą ławkę i Ciebie wśród kwiatów
Pozdrawiam serdecznie

Aniu, nie jestem pewna, czy zdążę w tym sezonie, ale będzie

Ogródek Iwony II 00:42, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
tulucy napisał(a)
Z latarką? Moja sąsiadka tak robiła

Zawsze można mieć lampkę "czołówkę" i wolne łapki

Na wątkach chodziłam. Z telefonu Sam świecił
Ogródek Iwony II 00:38, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Bogdzia napisał(a)

I słusznie. Piękne widoki ogrodowe u Ciebie.

Bogdziu, doczytałam, ze u Ciebie też Graham Thomas. To przesadzę
Dzięki za inspirację
Ogródek Iwony II 00:37, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
olga80 napisał(a)
Iwonka i ja się dołączam do ochów i achów. Ogród zachwyca i podziwiam Twój zapała a M trzeba pochwalić mój nie wpadł by na pomysł kupna cebulek

Tereniu, czasami boję się chwalić, by nie przechwalić
Ale zawsze mu mówię, że bez niego niewiele bym zrobiła
I to jest prawda. Nawet prawa jazdy nie mam
I mieć nie mogę ...
Twój M na pewno w czymś cię zadziwia. Jestem przekonana.
Za coś kochamy tych naszych e-Musiów
Działeczka Asi :) 00:34, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Asiu, setki gratuluję. Pierwsza - najważniejsza.
Wpadnę jutro na hortki. Trąb u mnie, jak dojadą
Ogród Ani :) 00:30, 08 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Już czwartek
Przyszłam. Fotki będą? Buziak Aniu

Toszka, u mnie tam, gdzie ma być trawnik, teraz leżą łaty, kontrłaty, deski, blacha, reszta w garażu ... a od dziś mam wszędzie kulki styropianowe, bo mój pan "złota rączka" ociepla mi gospodarczy. Tzn. styropian kładzie
Rabaty w bieli
Ogródek Iwony II 23:32, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
ja dopiero dziś zauważyłam cebule w Janinie
fajny prezent dostaniesz

Teraz już jest drugi rzut. jakoś dziwnie te kartony są umieszczone, gdzieś w kącie wciśnięte, jakby specjalnie chodziło o to, by kupowali tylko wtajemniczeni. Najpierw na forum przeczytałam, że są, a potem szukałam w markecie usilnie kartonów

asiak napisał(a)
Iwonko, jak zwykle pięknie

Asiu, dziękuję
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 23:23, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Iwonka, tylko żółty Ci się dostał? Ten się nie trafił? Bo miał być i ten.

Gosiu, ten też był, a jakże. Tylko cholerne mrówki mi korzenie pożarły. Zanim się zorientowałam, przetrwał tylko żółty. Przesadziłam go w inne miejsce, a mrówki poczęstowałam różowym proszkiem. W tym roku chyba 8 pojemników tego proszku kupiłam. Nie oddałam im już żadnej roślinki
Twój dzielżan


Ogrodowy song 23:16, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
frezja napisał(a)


Moje tnę po przekwitnięciu... przy ziemi je ciachasz ? wątpię ale pytam

Teraz trochę wyżej, by wiedzieć, gdzie są. Wiosną poprawki robię na rabatach.
Ogródek Iwony II 23:12, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniaaa napisał(a)
Szkoda,że nie znasz nazwy tej podarowanej od dzieci.

Aniu, to taka mini różyczka kupowana w Biedronce za parę groszy. Bym nie podejrzewała jej o takie cuda. Pierwsza wiosną wystartowała, to teraz namówiłam dzieci na następną, kupiły Zbyszkowi na urodziny. Tylko się zmutowała, bo najpierw była bladoróżowa, a potem zakwitła mocnym różem, ale piękne pełne kwiatki Ciekawa jestem jej za rok

Ogródek Iwony II 23:05, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A tak przy okazji przydasiów i fajnych rzeczy, potrzebowałabym kilka "prętów ładnie wykończonych u góry ( biżuteria ogrodowa ), które można wbić na brzegu rabaty, co wąż przytrzymają, by roślinek nie poniszczyć na rabatach, jak go przeciągam dalej ... Teraz mam zwykłe pręty wbite w ziemię
Ma ktoś jakieś inspiracje, albo kogoś, co można by zlecić, lub kupić niedrogo takie coś ?
Ogródek Iwony II 23:01, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniaaa napisał(a)

Ta też piękna chociaż nie Montana
No bo widzisz Iwonko..bo ja się zakochałam w Montanie to teraz wszędzie ją widzę Na wiosnę nie wiem gdzie jej znajdę miejsce ale znajdę

Aniu, na pewno znajdziesz miejsce.
Dziś rano widziałam fotkę z twojego ogrodu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/73-lawka-w-ogrodzie?page=25#post_1
Zatęskniłam do tych widoków. Aniu, może chociaż wizytówkę zrób. Mam kilka fotek twojego ogrodu na kompie, lubię się gapić, choć takiego bym nie umiała stworzyć, ale lubię tą twoją inność
Tu ma być ogród :) 22:59, 07 wrz 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Nie wiem, czy już, ale siedzą na rabacie posadzone w docelowym miejscu i ich nie ruszam. Wyglądają dobrze. Jestem przekonana, że wiosną wypuszczą kapustki.
Z tych białych bardzo się cieszę. Czerwone też śliczne.
Trawki posadziłam w 4 kępkach. Najpierw padły, a potem dwie wypuściły zielone listki i żyją.
Derenie siedzą sobie w cieniu. Zobaczę wiosną, czy sobie radzą.
A szałwie wyglądają super. Chyba nabrały masy. Za nimi posadzę hortensje. Czekam tylko, aż się ochłodzi, będę przesadzać...


To bilans całkiem nieźle wypada
Jak Ci kłosownica zakwitnie to w przyszłym roku kolejne siewki się pojawią.
Ja też czekam na pogodę do przesadzania, ale fajnie, że jeszcze ciepłe wrześniowe dni mamy.
Ogródek Iwony II 22:54, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Sebek napisał(a)
Będziemy mieli ten sam zestaw cebulowy, czuję to

To jeszcze przyjdę sprawdzić, co z czym połączysz, bo ja jeszcze do końca nie zdecydowałam
Nie pokazałm jeszcze tych, co już są w domu, ale jak zjadą wszystkie, to cyknę razem

No i zeszłoroczne jeszcze I M kazał mi kupić 20 cebul żonkili, boje uwielbia. Nie zraził się, że mi coś cebule zjadło...
No nic, posadzę je tym razem na żółtą bylinową
Dziś byłam w mieście, widziałam 10 kartonów cebul, ale nie miałam czasu, bo by mi pociąg zwiał do domu, a następny za 3 godziny był...
Ogródek Iwony II 22:50, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
LyraBea napisał(a)
Przyszłam z kawką pochodzić po Twoim ogrodzie i nie zawiodłam się. Tu się pije kawkę w doborowym towarzystwie i nie ma mowy o nudzie. No i widzę, że wciąż nie brakuje Ci pomysłów i ogrodowe ADHD trwa. Ty i Twój ogród jest dla mnie dowodem na to, że nie ma co się przejmować, gdy rabatka nie do końca wychodzi po myśli. Zawsze będzie dobry czas na zmiany.

Beatko, jest kilka osób, które nie muszą pokazywać fotek. Cudownie czyta się ich teksty. Działają na wyobraźnię. Ogrodowe ADHD, ha, ha Strzał w dziesiątkę. Uwielbiam Cie czytać.

Wiesz, ja uwielbiam się spełniać. Spełniam się w pracy (Choć już nie na 500%, bo jak człowiek widzi, że innym nie zależy, to nie widzi w tym wszystkim sensu )
Kiedyś robiłam sweterki na drutach ( warkocze, sploty, ażury, obrazki wrabiane), niestety, mam jedną córkę, i jak podrosła, zaczęła się ubierać po swojemu, a chłopcy w pewnym wieku zaczęli mnie usilnie prosić, bym już im nie robiła sweterków, bo wolą chodzić w bluzach ...
Haftowałam, ale problemy z oczami, więc musiałam przestać...
Więc padło na ogród, a forum i ludzie tu z takimi samymi pasjami, nakręcają, więc ADHD się potęguje, ha, ha

Rabatki nigdy Beatko nie będą idealne. Najpierw roślinki są za małe, potem akurat, a w następnym sezonie wielkoludy o znowu ma się problem, ze wszystko zarasta. Trzeba dzielić, tylko czasami już miejsca brak... Wtedy szczęśliwy człek, co może podzielić się z innymi
Kiedyś miałam 100 kosaćców. Cała rabata, kilka kolorów. Musiałam zlikwidować, jak ruszyła budowa garażu... Oddałam sąsiadce, a ona zmarnowała wszystkie. Wiesz, jak mi było żal? Mogłam przed płotem posadzić ...
Ogródek Iwony II 22:36, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
tulucy napisał(a)
Poddałaś mi pomysł na zagospodarowanie mojej rudbekii, sieje mi się wszędzie, szkoda mi jej wyrzucić, a nie pasuje mi nigdzie - no i prawie nigdzie, tak sobie myślę o jednym miejscu teraz, mam tam żółte i morelowe róże i miejsce po piwoniach miałam dosadzić tylko róże, a teraz dosadzę też rudbekię jako wypełniacz

Pięknie masz Iwonko, a zakupy m podziwiam

To Bogdzia pokazała zestawienie róż i rudbeki. Bardzo fajne zresztą. Ta sama tonacja kolorystyczna, inna faktura - bardzo fajnie wygląda
Ty masz chyba tę samą, co ja... ona się wysiewa, ale niekoniecznie stara mateczna zimuje. Więc zbieram te siewki i przenoszę na to jedno miejsce, z okna jadalni ten żółty zakątek przyciąga wzrok

Ogródek Iwony II 22:30, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Sylvana napisał(a)
O i właśnie piwonie teraz mi w gardle stoją. Kiedyś mi się podobały, chciałam mieć bo mi się kojarzyły z ogródkiem dziadka, fajnymi chwilami z dzieciństwa, jednak teraz jestem nimi zawiedziona. Czekam i czekam na te kwiaty a po kilku dniach już ich nie ma.
Iwonko wiem, że u mnie zupełnie inny klimat. To nie tak, że mi się wszystko nie podoba....lubię swój staw i lasek, lubię ścieżkę z kulkami, ale brakuje mi rabat - kwiatów....i tu się zaczyna, bo nigdzie nie mogę im miejsca znaleźć....wszędzie są drzewa.

Sylwia, piwonie mnie bardziej zawiodły. Dostałam kiedyś piwonie z innego ogródka, już nie pamiętam, ile lat temu. Raz kiedyś zakwitły, potem już nic. Zmieniłam im miejscówką, dodałam do dołka obornika, kompostu, dobrej ziemi, dwa lata czekałam, dostały słoneczko i płytkie sadzenie i nic. Ani jednego kwiatka.
Latem je wywaliłam, okrutnie mnie ta zielenina zdenerwowała. Miałam dość czekania, a miejsca coraz mniej. Skończyłam z sentymentami.
Zaczęłam rozumieć, dlaczego niektóre roślinki są "Ogrodowiskowe" - po prostu są niezawodne, długo kwitną, nie wymarzają, ładnie wyglądają przez długi czas.

Miejsca pod drzewami są trudne. Sucho tam i masa korzeni. Na dodatek cień. Ja bym dala jakieś podwyższone rabaty. Tak planuję wymurować na 3 cegły murek pod iglakiem, nawet nie wiem, co to jest, jakiś kolumnowy, ale korzenie zabierają całą wodę. Dam tam więcej ziemi i gliny, by trzymała wodę. Bynajmniej dobry star będzie...
Pod drzewami może daj rozchodniki, trawy, berberysy, może hortensje? Taki zestaw mi przychodzi do głowy ...

Sylvana napisał(a)
Jak się patrzy na czyjś ogród to się go odbiera zupełnie inaczej niż właściciel.
Na przykład Twój nowy pomysł....mi się podoba tak jak jest - z donicą, ale jak zrobisz swoją wymarzoną ławeczkę też będzie pięknie....romantyczny kącik.

Ta donica też mi się podoba, ale tam jest takie fajne miejsce, gdzie lubię siadać na brzegu tej donicy i patrzeć na ogród. To dobry punkt widokowy, z odrobiną cienia od wyższych tutaj tuj i dębu.

Przez moment stała tam ławka, ale ta drewniana, dziadkowa fajnie wygląda przy domu w cieniu i tam już zostanie. Tutaj zrobię murowaną z deskami na siedzisku, taką prostą, bez oparcia. By przysiąść na chwilkę w czasie podlewania, picia porannej kawy, by móc w cieniu zachwycać się widokami

Sylvana napisał(a)
Fajnie, że mogłaś oddać roślinki a nie wyrzucić, dostały nową szansę a Ty miejsce na chciejstwa. Moje roślinki są zaniedbane przez lata....większość to już duże okazy posadzone przez moich rodziców, kiedy ja jeszcze mieszkałam w Wawie....teraz ratowane i przesadzane....nie nadają się w żadnym wypadku na prezenty.

Mam "ogród" już jakiś czas, niektóre roślinki (krzewy) się zestarzały. Miałam sumaka np. ale to krótkowieczne drzewo, na dodatek masę podziemnych korzeni i odnóg wypuszcza, pozbyłam się go, miejsce wykarczowałam, teraz tam jest rabata przytarasowa Nadal nie wiem, czy jodłę tam zostawić. Wiem, jaka urośnie. I nie wiem, czy powinna tam rosnąć ...

Czasami nam się wydaje, że te małe, śliczne drzewa takie będą zawsze, a potem człowiek się dziwi, ze to dziadostwo takie wielkie urosło.
Dostałam kilka sadzonek grabów, ale jak widziałam ich rodziców, wielkich, potężnych, to przestałam myśleć o nich, jak o drzewach na mojej działce. Posadzę i będę ciąć jako żywopłot.
Tu ma być ogród :) 21:30, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Iwonko, a jak te ode mnie, one Ci się ukorzeniły?

Nie wiem, czy już, ale siedzą na rabacie posadzone w docelowym miejscu i ich nie ruszam. Wyglądają dobrze. Jestem przekonana, że wiosną wypuszczą kapustki.
Z tych białych bardzo się cieszę. Czerwone też śliczne.
Trawki posadziłam w 4 kępkach. Najpierw padły, a potem dwie wypuściły zielone listki i żyją.
Derenie siedzą sobie w cieniu. Zobaczę wiosną, czy sobie radzą.
A szałwie wyglądają super. Chyba nabrały masy. Za nimi posadzę hortensje. Czekam tylko, aż się ochłodzi, będę przesadzać...
Tu ma być ogród :) 21:14, 07 wrz 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Mi się jesienią rok temu podobały i ucięłam do wazonu. 3 miesiące tak stały jako dekoracja. Wypuściły korzonki, choć tego nie planowałam. Wtedy miałam problem. Grudzień i ukorzenione rozchodniki. Wsadziłam do doniczki z ziemią. Wiosną na rabatę posadziłam i przycięłam.


Iwonko, a jak te ode mnie, one Ci się ukorzeniły?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies