Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

GorAna 10:56, 07 wrz 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Iwonko, wypiłam sobie kawkę u Ciebie, pozachwycałam się ogrodem i zakupami Męża
Przemianom kibicuję, już sobie wyobrażam tą ławkę i Ciebie wśród kwiatów
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
kasja83 14:08, 07 wrz 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Iwk4 napisał(a)
M zrobił mi niespodziankę i kupił mi wczoraj cebulki:
Na razie wysłał mi tylko fotkę

Do tego te, co już mam i zeszłoroczne - nie są to tysiące, ale musi wystarczyć na mały ogródek Zeszłoroczne ładnie się namnożyły. Ciekawe, ile zakwitnie
Muszę zrobić plan nasadzeń, gdzie rozmieścić jakie kolory


O jaaaa!Jaki dobry mążMój zapewne nawet nie pomyślałby o kwiatkach.EchIwonko ogród zachwyca, domek dla owadów uroczy!
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Donia72 15:14, 07 wrz 2016


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Taki mąż to skarb wie co kupić
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
JustynaZ 19:20, 07 wrz 2016


Dołączył: 22 paź 2015
Posty: 418
Iwonko ja też tak mam ,że chcę ciągle jakichś zmian. Pomysł z ławeczką super. Będę kibicować . A wogóle to masz cudnie .
____________________
JustynaMój Eden
Iwk4 22:30, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sylvana napisał(a)
O i właśnie piwonie teraz mi w gardle stoją. Kiedyś mi się podobały, chciałam mieć bo mi się kojarzyły z ogródkiem dziadka, fajnymi chwilami z dzieciństwa, jednak teraz jestem nimi zawiedziona. Czekam i czekam na te kwiaty a po kilku dniach już ich nie ma.
Iwonko wiem, że u mnie zupełnie inny klimat. To nie tak, że mi się wszystko nie podoba....lubię swój staw i lasek, lubię ścieżkę z kulkami, ale brakuje mi rabat - kwiatów....i tu się zaczyna, bo nigdzie nie mogę im miejsca znaleźć....wszędzie są drzewa.

Sylwia, piwonie mnie bardziej zawiodły. Dostałam kiedyś piwonie z innego ogródka, już nie pamiętam, ile lat temu. Raz kiedyś zakwitły, potem już nic. Zmieniłam im miejscówką, dodałam do dołka obornika, kompostu, dobrej ziemi, dwa lata czekałam, dostały słoneczko i płytkie sadzenie i nic. Ani jednego kwiatka.
Latem je wywaliłam, okrutnie mnie ta zielenina zdenerwowała. Miałam dość czekania, a miejsca coraz mniej. Skończyłam z sentymentami.
Zaczęłam rozumieć, dlaczego niektóre roślinki są "Ogrodowiskowe" - po prostu są niezawodne, długo kwitną, nie wymarzają, ładnie wyglądają przez długi czas.

Miejsca pod drzewami są trudne. Sucho tam i masa korzeni. Na dodatek cień. Ja bym dala jakieś podwyższone rabaty. Tak planuję wymurować na 3 cegły murek pod iglakiem, nawet nie wiem, co to jest, jakiś kolumnowy, ale korzenie zabierają całą wodę. Dam tam więcej ziemi i gliny, by trzymała wodę. Bynajmniej dobry star będzie...
Pod drzewami może daj rozchodniki, trawy, berberysy, może hortensje? Taki zestaw mi przychodzi do głowy ...

Sylvana napisał(a)
Jak się patrzy na czyjś ogród to się go odbiera zupełnie inaczej niż właściciel.
Na przykład Twój nowy pomysł....mi się podoba tak jak jest - z donicą, ale jak zrobisz swoją wymarzoną ławeczkę też będzie pięknie....romantyczny kącik.

Ta donica też mi się podoba, ale tam jest takie fajne miejsce, gdzie lubię siadać na brzegu tej donicy i patrzeć na ogród. To dobry punkt widokowy, z odrobiną cienia od wyższych tutaj tuj i dębu.

Przez moment stała tam ławka, ale ta drewniana, dziadkowa fajnie wygląda przy domu w cieniu i tam już zostanie. Tutaj zrobię murowaną z deskami na siedzisku, taką prostą, bez oparcia. By przysiąść na chwilkę w czasie podlewania, picia porannej kawy, by móc w cieniu zachwycać się widokami

Sylvana napisał(a)
Fajnie, że mogłaś oddać roślinki a nie wyrzucić, dostały nową szansę a Ty miejsce na chciejstwa. Moje roślinki są zaniedbane przez lata....większość to już duże okazy posadzone przez moich rodziców, kiedy ja jeszcze mieszkałam w Wawie....teraz ratowane i przesadzane....nie nadają się w żadnym wypadku na prezenty.

Mam "ogród" już jakiś czas, niektóre roślinki (krzewy) się zestarzały. Miałam sumaka np. ale to krótkowieczne drzewo, na dodatek masę podziemnych korzeni i odnóg wypuszcza, pozbyłam się go, miejsce wykarczowałam, teraz tam jest rabata przytarasowa Nadal nie wiem, czy jodłę tam zostawić. Wiem, jaka urośnie. I nie wiem, czy powinna tam rosnąć ...

Czasami nam się wydaje, że te małe, śliczne drzewa takie będą zawsze, a potem człowiek się dziwi, ze to dziadostwo takie wielkie urosło.
Dostałam kilka sadzonek grabów, ale jak widziałam ich rodziców, wielkich, potężnych, to przestałam myśleć o nich, jak o drzewach na mojej działce. Posadzę i będę ciąć jako żywopłot.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:36, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
tulucy napisał(a)
Poddałaś mi pomysł na zagospodarowanie mojej rudbekii, sieje mi się wszędzie, szkoda mi jej wyrzucić, a nie pasuje mi nigdzie - no i prawie nigdzie, tak sobie myślę o jednym miejscu teraz, mam tam żółte i morelowe róże i miejsce po piwoniach miałam dosadzić tylko róże, a teraz dosadzę też rudbekię jako wypełniacz

Pięknie masz Iwonko, a zakupy m podziwiam

To Bogdzia pokazała zestawienie róż i rudbeki. Bardzo fajne zresztą. Ta sama tonacja kolorystyczna, inna faktura - bardzo fajnie wygląda
Ty masz chyba tę samą, co ja... ona się wysiewa, ale niekoniecznie stara mateczna zimuje. Więc zbieram te siewki i przenoszę na to jedno miejsce, z okna jadalni ten żółty zakątek przyciąga wzrok

____________________
Ogródek Iwony II
Sebek 22:47, 07 wrz 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Będziemy mieli ten sam zestaw cebulowy, czuję to
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Iwk4 22:50, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
LyraBea napisał(a)
Przyszłam z kawką pochodzić po Twoim ogrodzie i nie zawiodłam się. Tu się pije kawkę w doborowym towarzystwie i nie ma mowy o nudzie. No i widzę, że wciąż nie brakuje Ci pomysłów i ogrodowe ADHD trwa. Ty i Twój ogród jest dla mnie dowodem na to, że nie ma co się przejmować, gdy rabatka nie do końca wychodzi po myśli. Zawsze będzie dobry czas na zmiany.

Beatko, jest kilka osób, które nie muszą pokazywać fotek. Cudownie czyta się ich teksty. Działają na wyobraźnię. Ogrodowe ADHD, ha, ha Strzał w dziesiątkę. Uwielbiam Cie czytać.

Wiesz, ja uwielbiam się spełniać. Spełniam się w pracy (Choć już nie na 500%, bo jak człowiek widzi, że innym nie zależy, to nie widzi w tym wszystkim sensu )
Kiedyś robiłam sweterki na drutach ( warkocze, sploty, ażury, obrazki wrabiane), niestety, mam jedną córkę, i jak podrosła, zaczęła się ubierać po swojemu, a chłopcy w pewnym wieku zaczęli mnie usilnie prosić, bym już im nie robiła sweterków, bo wolą chodzić w bluzach ...
Haftowałam, ale problemy z oczami, więc musiałam przestać...
Więc padło na ogród, a forum i ludzie tu z takimi samymi pasjami, nakręcają, więc ADHD się potęguje, ha, ha

Rabatki nigdy Beatko nie będą idealne. Najpierw roślinki są za małe, potem akurat, a w następnym sezonie wielkoludy o znowu ma się problem, ze wszystko zarasta. Trzeba dzielić, tylko czasami już miejsca brak... Wtedy szczęśliwy człek, co może podzielić się z innymi
Kiedyś miałam 100 kosaćców. Cała rabata, kilka kolorów. Musiałam zlikwidować, jak ruszyła budowa garażu... Oddałam sąsiadce, a ona zmarnowała wszystkie. Wiesz, jak mi było żal? Mogłam przed płotem posadzić ...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:54, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sebek napisał(a)
Będziemy mieli ten sam zestaw cebulowy, czuję to

To jeszcze przyjdę sprawdzić, co z czym połączysz, bo ja jeszcze do końca nie zdecydowałam
Nie pokazałm jeszcze tych, co już są w domu, ale jak zjadą wszystkie, to cyknę razem

No i zeszłoroczne jeszcze I M kazał mi kupić 20 cebul żonkili, boje uwielbia. Nie zraził się, że mi coś cebule zjadło...
No nic, posadzę je tym razem na żółtą bylinową
Dziś byłam w mieście, widziałam 10 kartonów cebul, ale nie miałam czasu, bo by mi pociąg zwiał do domu, a następny za 3 godziny był...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:01, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Aniaaa napisał(a)

Ta też piękna chociaż nie Montana
No bo widzisz Iwonko..bo ja się zakochałam w Montanie to teraz wszędzie ją widzę Na wiosnę nie wiem gdzie jej znajdę miejsce ale znajdę

Aniu, na pewno znajdziesz miejsce.
Dziś rano widziałam fotkę z twojego ogrodu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/73-lawka-w-ogrodzie?page=25#post_1
Zatęskniłam do tych widoków. Aniu, może chociaż wizytówkę zrób. Mam kilka fotek twojego ogrodu na kompie, lubię się gapić, choć takiego bym nie umiała stworzyć, ale lubię tą twoją inność
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies