Teraz "okazy"
kiedyś chciałam jałowca uformować w spirale o ja szalona
Tam z przodu domu sa jeszcze 2 świerki chyba je podetne i posadzę rododendrony to strona południowa to chyba będzie ok. Zdradzę że jeden mały już tam rośnie
Tegoroczny nabytek nr 1
pinus densiflora Oculus Draconis
sosna gęstokwiatowa oczy smoka
to jedna z trzech sosen oryginalnie rosnących w Japonii, po japońsku zwie się aka matsu, czyli czerwona sosna (patrz pień (w przyszłośći)
Zdjecia nie oddają jej wdzięku. Nastęnym razem wstawię lepsze z ogrodu japońskiego, dla porównania.
Rabata po liftingu, trochę ją stonowałam, postawiłam na zieleń z domieszką borda i nutą srebra. Paprocie, hakone, rodgersja.
To maleństwo po lewej stronie od pnia to trybula leśna Ravenswing (inspiracja z ChFS)
a dalej
narecznica linearis
cyklamen bluszczolistny i wietlica japońska red beauty
W parku każdy z nas szukał innych wrażeń Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się zniesmaczony zdjęciem moich dzieci "poszukujących"..... One po prostu były zauroczone tymi rzeźbami i oszołomione (chyba jak każdy) ich ilością i biegały wokół podziwiając każdą z osobna.
Te rzeźby są niesamowite, każda z nich przedstawia ludzi w różnym wieku, w różnych pozach, zamyślonych, zapatrzonych, rozzłoszczonych i uśmiechniętych, kochających się, młodych i starych. Natomiast ta rzeźba najwyższa, która przedstawia 121 postaci została wyrzeźbiona (o ile się nie mylę) z jednego kawałka.
Mam mieszane uczucia ale cóż pokaże jak jest.
Najpierw to co do likwidacji proszę nie patrzyć na trawę chociaż w sumie ona też do likwidacji
i w tle bukszpan tak wiem, wiem od dołu nie tniemy i hm tojego pierwsze cięcie a pare lat rósł sobie w samopas To także mój debiut w roli fyzjera roślim
Sławku, hej sąsiedzie! Zajrzałam pooglądać Twój ogródek i wsiąknęłam, tak że cały wątek przejrzałam! Zdjęcia kąpiących się wróbelków na początku strasznie mnie rozczuliły! Do nas przylatują różne i choć nie jestem jakoś zwolenniczką wielką oczek wodnych to dla takich widoków chciałabym mieć oczko! Albo strumyk! Albo cuś takiego. Z resztą skrzydlatych mieszkańców masz znacznie więcej A zmiany w ogrodzie – cudne!
A ten widok jest BARDZO w moim typie!!! I ta dziewanna na drugim zdjęciu! A! A! Wymiata a kompozycja mnie wali na kolana!
No i jestem pod wrażeniem Twoich portretów. Oj, Sławku, będzie jakieś spotkanie to wszystkie babeczki się będą chciałby sportretować, hi hi.
Ciekawi mnie jeszcze jak się skończyło z wierzbą argentyńską? Rośnie jeszcze? Bo szkoda mi jej by było strasznie. A ten katalog roślin Związku Szkołkarzy to ja też mam i nawet w tej chwili obok mnie leży!
noce życie portowego Southampton/tylko po co ten aparat..?
... chyba ,zadna "pamiatka" z tego ogrodu już się nie zmiesci..
wielofunkcyjne narzedzie ogrodowe, szczególnie przydane w warzywnikach /chyba od przyszłego tygodnia bedzie dostepne w sklepie Ogrodowiska.../orginalny Bentley/
no ładnie , znowu nie zostawili ani kawałka dla kierowcy...
mimo, ze angielskie to bardzo smaczne ,co byśmy zrobili bez Witka scyzoryka .. bo tak je zaplatali w te siateczki.... i sznurki,ze trudno było sie do nich dostać..
Witkowi tak smakowały"symboliczne" angielskie lody ,ze nawet próbował zjeśc łyzeczkę...