I mój eksperyment
Miałam od mamy 2 małe sadzonki berberysu, odmiany nieznanej. Były w stanie bezlistnym, nawet nie wiedziałam, jakiego są koloru.
Posadziłam w jeden dołek i teraz mam bordowo-zielonego
Przed erą ogrodowiska posadziłam trzy róże na pniu.
Nieokrywane przez zimę mi zmarzły. Z braku czasu nie wykopałam ich. I teraz mam efekty (w zeszłym roku było słabiutko). Odbiły od podkładek