Posadzone brzozy .... reszta czeka na swoją kolej ...



i niech mi ktoś powie , że jest czysto i pięknie mój ogród to obecnie plac budowy czekam na kontener

Anita1978 napisał(a)

Ja próbuję zawsze ratować, idą do tzw.przedszkola, tzn.sadzę je gdzieś w osłońiętym, spokojnym miejscu, niewidocznym prawie i tam sobie rosną, z tyłu gdzieś... Kilka już odratowałam, np taką Budleję Dawida, podmarzła, miała ze 3 gałązki a teraz...jest wyższa ode mnie...

No piękna Budleya, ja też sporo roślin uratowałam tą metodą, ale w tym przypadku nie było czego ratować. Zgnilizna - trzeba szybko z ogrodu usunąć.
Znamienne jest, że właśnie trzy Bagatelki, które rosły obok siebie tak się zmarnowały. Rosnce nieco dalej berberysy na razie maja się normalnie.

Musiało być coś w ziemi w jednej z sadzonek. Tak myślę.

Spotkanie jak zawsze udane z Wami no i oczywiscie opis jak w powieści Mozna się poczuc obecnym

Właśnie w chwili oddechu przeglądając książki wnętrzarskie zobaczyłam to miejsce i pomyślałam o Tobie i Twojej ściance.

Milego dnia

Dziś, w czasie jak nie działało forum zrobiłam troszkę porządku w moich etykietach roślin

I już wiem np., że moje klony nazywają się

Atropurpureum



i Butterfly



od dziś trzymam porządek na bieżąco

GorAna napisał(a)

Dziękuję Aniu za odwiedzinki i gratulacje
U mnie nieustająca praca przy urządzaniu rabatek
To jedna z nich trochę w tonacji różu może nie pudrowego, ale jednak coś tam tworzę udało mi się podświadomie wstrzelić w propozycję Szefowej

Aniu, wybornie się wstrzeliłaś!

Kindzia, Syla, miejsca mam mało w aucie, ale jakoś może dowiozłabym kilka sztuk.. o ile jeszcze pojadę do sklepu bylinowego, ale tego to nie obiecuję... gdzieś podawałam jakie odmiany ma pan w szkółce.. zaraz poszukam. I któraś już się skończyła
Secret Affair, Tangerine Dream, Experimental, Secret Romance, Leilani, Colorburst Orange, Secret Pride, Marmalade , Hot PapaYa (cudne, ale te pąków jeszcze nie mają, sobie kupiłam.. ), Pink Sorbet, Pink Poodle, Firebird, Secret Lust

Natomiast takich jak na obrazku siewek mogę przywieźć trochę za darmo Zobaczę jak sie spakujemy do auta i ile miejsca sie zostanie..

a do sadu prowdzą takie schodki


wyglądu to zabardzo narazie nie ma, do tego nie przepadam za połączeniem kamieni i kory aleee koło schodów jest tyle betonu, że oprócz rozchodników i innych takich to mi na takiej małej ilości ziemi nic nie urośnie a muszę jakoś ta korę zatrzymać bo nawet nie mam jak wbić tam palisadki czy czegokolwiek, potem posadzę coś płożącego i mam nadzieje, że jakoś to wyglądać będzie o ile w ogóle przetrewa bo nornica mi już je podnosi do góry, nie mam pojęcia jak ona się przez te kamienie zdołała przecisnąć

Na jesien przeprowadzę do siebie taka kule:

Posadziłam już horti Limki przed serbami i Wisnie Umbra - 3 wzdłuz ogrodzenia sa posadzone, a czwarta w rogu koło domu tylko w dziurze stoi i czeka na decyzję czy ja tu posadzic?????? Piąta jest na wprost wejscia do domu(( jest na zdjeciu).
Doradzcie cos jak skomponowac resztę. Chciałam tu zurawki, lawendę kule bukszpanowe. Mam taką wielką na nodze i myslałm ja posadzic w rogu miedzy serbem i murem???


Na ostatnim zdjeciu piata Umbra, będzie częścia rabaty.

Hej Kochani Zbyszku, Marzenko , Aniu dzieki za wizyte już jestem w domu ... I sie cieszę bardzo
Powojniki następne mi kwitną inne przekwitają
Gipsy Queen pąków ma mnóstwo

a w sadzie narazie tylko parę borówek

jesienią będziemy sadzić drzewka i dosadzać maliny bo coś się mało przyjeło nam

pochwalić się mogę moimi osięgnięciami z warzywnika

wspomniane trawki rozjaśniły brzeg tarasu i wysłoniły szczelinę
jeszcze żurawki muszę wymienić na coś innego , bo mi nie pasują....

Anita1978 napisał(a)

Dziś piękna pogoda! Lato w pełni!zapraszam na kawkę i spacer po moim ogrodzie

Anitko Twoje okrywowe to dopiero szał...od kiedy u Ciebie rosną?....masz może zdjęcia porównawcze takie sprzed roku na przykład?....buźka

Wczoraj mieliśmy gości i niestety nie zdążyliśmy za wiele zrobić, niestety albo stety bo ciągle nie mam przekonania do rabat koło ganku :/

najpierw jesienia sadziłam tam wszystko co dostawałam od znajomych żeby jakoś przeziomowało bo było to jedyne miejsce w miare do tego przygotowane. Potem zamówiłam parę roślinek i okazało się, że raba jest większa niż mi się wydawało i jakoś tam łyso... do tego moj M wczoraj jeszcze ją powiekszył bo poprosiłam go, żeby mi ją wyrównał

Miejsce to jest podczas deszczy zalewane bo jest przy rynnie, do tego słońce jest tam tylko rano i wieczorem latem bo wiosną i jesienią prawie tam nie dociera Zdecydowałam sie na Hosty Paprocie i Hortensje, ostatnio wymyśliłam sobię, że dosadze Żurawki i obwódkę z bukszpanu do połowy. Teraz wiem, że żurawki musze jakoś poprzesadzać bo ani ładu ani składu do tego te lekko czerwone chyba w ogóle tam nie wyglądają....



a z góry wygląda to tak, niestety całości nie widać

Aga, cudnie u Ciebie!!
A tu:


mistrzostwo!! jak u Danusi

pozdrawiam!
Karolina

Gabrysiu, dam znać.
Cóż, przedszkole zamknięte, i tak w sierpniu Młoda pójdzie do zastępczego. Ale póki co, Dziadkowie chętnie z nią zostają - nudziłoby im się samym na urlopie 2 tyg z jednymi i 2 tyg z drugimi

W wątku warzywnym znalazłam fotkę skrzyń jak moje, ale w jakim formacie! Wieelkie Fajne

monteverde napisał(a)

Anitko wypiłam wieczorna kawkę zwiedzając Twoj ogród ślicznie i duża przestrzeń Twoja Loiuse M bardzo podobna do mojej Papageno
Liatrię mam oba kolory, ale nie takie duże jak Twoje no i rumiany śliczne pozdrawiam

Wiem że podobna do papageno, może to i Papageno, na etykiecie było co prawda Louise M ale kto ich tam wie, tych sprzedawców ..... Mam kilka roślin, które na pewno nie są tymi z etykiety...
Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie i dziękuje, że wpadłaś

monteverde napisał(a)

Bogusiu gdzie jesteś? na Zacienionej? Netty's Pride u mnie dawno przekwitła to chociaż u Ciebie popatrzę pozdrawiam

Netty's Pride jeszcze u mnie kwitnie...