...a tu już kuchenne metalowe krzesełka ...jako uniwersalny i wielofunkcyjny przedmiot posiadający wszechstronne zastosowanie... : dzisiaj jako ogrodowe kwietniki:





Pozdrawiam Jola.

kwitnie coraz więcej



begonie

Nic już nie działam ostatnio w ogrodzie, bo skupiam się na nadchodzącym urlopie, ale zrobiłam jeszcze trochę zdjęć:

Hakone ostatnio bukszpankom dosadziłam:

Domek dla Beblonek od Danusi - jeszcze nie powieszony.
Musi wisieć nisko, bo mój Mikołajek chce obserwować lobale.

popcarol napisał(a)

Zaglądam, pozdrawiam! Ach te róże!! Moje Eden wiosenny zakup, ledwo zipią, może do jesieni się wzmocnią, ale kwiatów nie będzie w tym roku pewnie.

pozdrawiam!!

******************Karolino, ja kupowałam jesienią, z pewnością wiosna lepsza do ukorzeniania.
Tymczasem muszą mi wystarczyć te co mam, ale nie rezygnuję z EDEN.

SYMPATIA I NN

Zakupy wyładowaliśmy w strugach deszczu. sadzonki wydają się zdrowe. Sztuk 110


Kiedy my to wsadzimy ????

Cześć Dziewczynki kochane!
Wieloszko dziękuję za zdjęcia
Boćku ja też macham.
Gusiu - buziaki.

Mówię Wam - jakiego ja mam kochanego Męża!
Takie marzenie mi dziś spełnił:



Ale się ucieszyłam!!

AgnieszkaW na szczęśćie zagrożenie powodziowe już minęło...poziom wody w naszych oczkach wrócił do normalnego...

Moje hosty osiągają rekordowe wielkości... liście sięgają 45-46 cm długości... całe krzaki mają ponad 2,5 metra szerokości...:




A tu mała sesja fotograficzna w zakątku hostowym.... Chciałam pokazać jak ogromne wyrosły moje hosty i przytargałam krzesło z kuchni...to kilka z olbrzymek.../;

Bogdzia napisał(a)

Śliczne róze i kosmosy a maruny masz dwa rodzaje pojedyncza i pełną?

Tak Bozenko, mam dwa rodzaje i to całkiem przypadkowo dostały się te pojedyncze razem z innymi sadzonkami od znajomej

A i jeszcze nowe nabytki:

Ostróżka biała



Łebki zwiesza, bo dopiero co posadzona

Trojeść bulwiasta, Asclepias tuberosa



No i zakup do ciemnego kąta No wiem, jak ciemny kąt, to powinny być jasne rośliny, ale ja mam ochotę na ciemną rabatkę. Dębolistna ja rozjaśni jesienią. Mam nadzieję.



To jest żurawka

Joku napisał(a)

Jolu co to za niebieskie kwiatuszki?

Kindzia napisał(a)

Ładnie się zaczyna
Podobno rozrasta się toto w zabójczym tempie? I na to liczę po cichutku, pod Nigrą puste pole mam, perz mi na korę włazi.

Jeżeli Eliza, albo Gierczusia jadą do Alinki to mogłyby wziąć...zapytam. Nawet nie wiem, kto tam będzie.

U nas masakra...znowu pada...

a co to toto takie ładne się nazywa

Dzisiaj rewolucji ogrodowych ciąg dalszy.

No bo skoro znalazłam miejsce na ten stół - prezent od syna! - to musi mieć na czym stać. Na trawniku to kiepskie rozwiązanie, bo trawnik pod drzewami is tolem, dość szybko i tak zmarnieje.

Zatem deski są, już pomalowane, potem wytyczanie miejsca, cięcie krawędzi trawnika - bo chcę mieć ten podest pod stół wpuszczony w trawnik, tak by był na równym poziomie. Do koszenia bardzo wygodne.
No a potem rwanie darni
Połowa zrobiona, reszta jutro. Nie dałam rady na raz !



Zakwitła mi Rosa rugosa!
Musi być jakaś inna, bo jak wszystkie pomarszczone dawno przekwitły i mają już te czerwone owocki, moja zaczyna kwitnąć!

I owady na szałwii.(a własciwie jeden choc było więcej)

I śliczny motylek.

ewsyg napisał(a)

o tego mi chodzi

Tak to jest, a raczej miała być Christa. Rybie ogony ledwie zaznaczone

Po czerwonych rozwinal się zólty liliowiec.



A w jeziorku oczywiście lilie i żaby i ryby ale tym ostatnim zapomniałam zdjęcie zrobic.

Zbyszku, perukowiec rośnie przy ścieżce, bo tak posadził go M. Ja byłam przeciwna, bo jako krzew zastawiłby wszystko. Jedyne wyjście, podciąć mu parter tak wysoko by jak najmniej zasłaniał. Jak tylko jest okazja, likwiduję mu ilość nóżek, i teraz opiera się na dwóch. W okresie kwitnienia azalii jest goły, potem ma mgiełki (teraz), a jak obrośnie w liście, to będą postrzyżyny, tak wysoko jak sięgnę.

Te żólcie zawdzięczam Ani asc.

Dzis byłam bardzo zajeta ale w ogrodzie oczywiście troszke byłam .
Znów z gniazda wyfruneły młode sójki i darły sie niemozliwie. Tu jedna z nich.