Ogródkowe perypetie:)
11:41, 23 sty 2012
Agnieszko, dzięki za życzenia
Przez tą Abiko zapomniałam,że też jesteś Agnieszką
A Ty obchodzisz w styczniu czy w kwietniu?
Iglaki (oprócz sosen) przycina się zanim zaczną rosnąć, czyli przed wypuszczeniem przyrostów.
Przycinałam swoje dawne świerki kłujące, aby nie weszły na ścieżkę, na rozgałęzieniach pędów. Wtedy nie widać prawie cięcia. Wycina się przewodnik.
Można też ciąć normalnie nożycami szpalerowymi jak do strzyżenia topiarów.
Mocno ogranicza się im wzrost i tworzy bardzo kompaktowe formy. Ciągle tnę wielką daglezję dzięki czemu mam "beczkę" a nie wielgaśne drzewo iglaste.
Mocno tnie się iglaki także w ogrodzie pokazowym Bressingham - to przykład prowadzenia iglaków w sposób bardzo "kompaktowy".
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/75-ogrody-angielskie-bressingham-gardens-jesienia
Sosny tnie się a właściwie uszczykuje (skraca przyrosty) po wypuszczeniu nowych przyrostów w maju (ołowków).
Jakoś... Znajduję tu plus tego, że Twoje roślinki jeszcze nie wybujane
Ojej, a ja dalej w rozterce. Jeszcze młoda stażem na Ogrodowisku, to na spotkanie pchać się nie powinnam, ale kiedy będzie druga runda na Dolnym Śląsku? Rok, dwa czy dłużej?
Pszczółko, no gdzie Ty latasz? Tu się takie spotkanie na Dolnym Śląsku szykuje - Twój głos w sprawie konieczny!!!
No to może 16-17 czerwca?