Siedzę sobie na tarasie, jeszcze o tej godzinie mam tu fajny cień Wysyłam Wam serdeczne pozdrowienia. I trochę nowych fotek:


Hostowo





I kulka bukszpanowa - prezent od Ewy chyba trafi w to miejsce Będzie na widoku




Najmniejsze hosty, jakie mam w towarzystwie stip





A na koniec rybki w stawie



Wczoraj udało nam się trochę poruszać na rowerach i dziś ciąg dalszy Zmykam więc i życzę przemiłej i słonecznej niedzieli

Ślicznie się u Ciebie zrobiło
Ale ja mam tak zwane zboczenie zawodowe i najbardziej mnie interesują zacieki na tym zdjęciu:



Co je powoduje i co tam masz? Klinkier czy zwykła cegła, czy jeszcze cóś innego? Próbowałaś czymś to czyścić?

Oj Marzenko był kryzys i to jaki jeszcze sporo zostało, ale teraz to już bardziej na spokojnie.

Zdjęcia z niedzielnego, słonecznego i ciepłego poranka

Żurawkowa fala


Rh i azalie już przekwitły.







Moje ulubione miejsce, liliowce, lilie mutanty i żurawki w jednym miejscu (jedną chyba czeka eksmisja bo psuje mi widok


I dla wszystkich

Widok z pierwszej ławeczki


Widok z drugiej ławeczki



No i kącik z "brzozami"

Zbrakło kory

Widoki z tarasu



Wszystko tycie w morzu kory....muszę teraz dokarmiać ostro

Mój ogród z większej perspektywy





Prezent od Sylwii znalazł swoje idealne miejsce

Inne
Agnes 2 szt -już przekwitły

Bicolor- kwitł pierwszy


Blanc Double de Coubert czysta biel -
różą rdzawa zwana szkocką


a to czysta rugosa posadzona przy płocie służyła jako stołówka dla ptaków zimą. Czekam aż podrośnie i może na jakieś powidła pójdzie

Jotka - tort widziałam wczoraj.... po prostu czadowy, odjazdowy, ale super

Mój jasny perukowiec to Young Lady. Nie którzy nie lubią peruczek, a ja je uwielbiam.. tak samo jak lubię kwiaty host i żurawek.. ale to kwestia gustu. Kupując perukowaca trzeba sprawdzać od razu , czy ma tendencje do tworzenia peruk, bo to mają zapisane w genach danego egzemplarza. tak czytałam i chyba coś w tym jest.. Jedne ( a mam ich 3) maja peruki jak trzeba, a jedne to w zasadzie ich nie ma

Trochę spóźnione ale są...
Dostałam od mamy hortensję pnącą

Miskanty słabo...

Nie ma wiąza...

jest jaśminowiec

Madzioskoczek - koniecznie wycinaj przekwitnięte kwiatostany szałwii, chyba, że chcesz dochować się siewek.. Ale jak nie wytniesz szałwia zrobi sie brzydka. Przycięta kwitnie ponownie, już mniej ale kwitnie
Grahamek

Kondzio - przede wszystkim wdzięczny obiekt do ...wszystkiego.Nie na darmo nazywają ją królową kwiatów

Carinał de Richelieu w pełni kwitnienia


Reine de Violetes

Rapshody In Blue


obok kwitną już białe


jaśminowiec "panieński" pod taka nazwa kupiłam.Co jakiś czas wycinam dziczki które wybijają.Nie wiem dlaczego


również niedawno wyrwałam kilka gałęzi-dziczek z Ghislaine de Feligonde [można język na nazwie połamać].Były łudząco podobne ale jak zakwitły to juz wiedziałam.Teraz jest ok.ale krzaczek musi się odbudować bez pasożyta


Róża nn prawdopodobnie jakaś angielka którą wyrzuciłam i posadziłam z dala od innych żeby nie zarażała.Chyba kwarantanna jej posłużyła


Ziemia u mnie piaszczysta.Naczytałam się,że na takiej dobrze rosną rugosy i mieszańce.Posadziłam Hansę, Moje Hammemberg, Rosa Rugosa "Blanc Double de Coubert" (3)
Rosa rugosa 'Adam Chodun' (4)
Rosa rugosa 'Kaiserin des Nordens' (2)
Rosa rugosa 'Ritausma' i czekałam na kwiaty.Potem doczytałam,że one lubią lekko kwaśną ziemię.Zakwasiłam lekko i w tym roku kwitły wszystkie -w jednym szpalerze

Ewa004 - szałwia w pąku ma inny kolor, a w rozwinięciu inny, jak każdy kwiat... Ale w trakcie dojrzewania większych różnic nie ma... rekordzistki w zmianie koloru w trakcie..to róże... dziś sie patrzyłam na grahamka i ten to juz ma skalę barw niesamowitą.... mam foto ale na drugim aparacie..
Obstawiam, że dostałaś inną odmianę od tej co chciałaś..

To jedna z moich szałwii.... kolor ma w zasadzie jednakowy, i tu są różne odmiany, bo to przekopywana z rożnych miejsc w ogrodzie... ale starałam się sadzić podobne.. potem zrobię innym aparatem bardziej widoczne.


A tak swoją drogą wczoraj tu rządziłam.... tzn chciałam, ale pierwsze skrzypce grały chwasty, darń z trawnika, róże z kolcami i komary..ggggggrrrrrrrrrrrr. Ale przesadzane róże dostały już rabatę. Wyrównałam rabaty, bo do tej pory były tylko wycięte w darni dziury pod tuje i róże i od frontu było równo.. ... Teraz jest jak lubię.. korą sypnęłam i nie będę musiała się już tam czołgać, a moje róże urosną wielkie.... do jesieni nie ma szans na wejście w nie.. szałwię też muszę przesadzić bardziej do przodu, ale to już później.. od frontu jakoś się dostanę

Anabell napisał(a)

Cięłam spireę i deszcz mnie wypędził widać jeszcze nie skończona i jakie przyrosty wielkie.

Peonie białe w pąkach.

Haniu, jaki Ty masz cudowny gąszcz roślin!

Zajrzyj do mojego drugiego wątku proszę. Jesteś blisko, może dołączysz

Pozdrawiam w ten cudny słoneczny dzień.

Miłej Niedzieli Wszystkim

greglis napisał(a)

cd

Kasiu - to już "j e s t" zaczarowany ogród a nie " będzie", tytuł wprowadza w błąd...
Jest bosko! Z tyłu taki dostojny i elegancki ale kompozycja w przedogródku urzekła mnie.......Gratulujestworzenia takiego pieknego miesjca !!!

kwiatholandii napisał(a)

Świetne to miejsce.Bardzo mi sie podoba wykończenie kamienne. Takie Toskańskie

Dziękuję Monika Zamysł był bardziej francuski, skojarzenie z winiarnią w Prowansji, ale faktycznie ten kamień spotykaliśmy też w Toskanii

Zakątek teraz staje się bardziej lawendowo anabelkowy Niedługo nowa odsłona Zapraszam:- ) i serdecznie pozdrawiamy

A teraz będą foty, bo porządek musi być..... wiec do każdej odpowiedzi coś tam wrzucę... ale powoli, bo muszę przygotwać fotki..tzn wybrać co się nadaje z setek zdjęć, bo głównie na KOpciuszka dziś polowałam (pogoda kiepska do foto, bo słońce..ale już nadciągają chmury..)

Basiu - winogrona Irenki owocują, zimują, są smaczne... wiec możemy je nazwać wionogrono "Irena", albo Waligóra.. bo to twórca wina z niego Smakować powinno tak samo pod jaką nazwą by nie było...... na razie mam problem gdzie je posadzić ,a muszę posadzić, bo mi marnieją w tym kubeczku z wodą Ogólnie wymyśliłam, że najcieplej by mi było na południowej ścianie, ale do tego muszę przenieść rabatę co mam w inne miejsce... no i zrobić demolkę.....pergolę po nie.... czy winogrono posadzone w donicę i zadołowane przeżyje??? A tak wogle to muszę sie zameldować u mojego kolegi co ma winnice Golesz i swoje winka.. nie widzieliśmy się kilkanaście lat... on bedzie wiedział co jest najlepsze... i co może mieć Irenka

Na południowej ścianie mam tujki i tawułki, które obiecuję sobie, że będę regularnie ciąć a ciagle nie mam czasu.. wiec kwitną Ale na tej ścianie pergola i winogrona miałyby najlepiej

Wiosną tego roku posadziłam tuje szmaragd kupione w markecie wys.100cm były w doniczce korzenie wyglądały dobrze upłynęły 2 m-ce i 2 tuje są podejrzane
Na pierwszym zdjęciu tujka jest jakby matowa brak jej koloru a na drugim żółkną jej gałązki może coś poradzicie?

Trochę fotek z ogródka


macierzanka poniżej


goździki

i takie tam tarasowe, niedługo zakwitną liatry które uwielbiam

Moi kochani przesadziłam w kwietniu dość spore bukszpany,kilka dni temu zobaczyłam wewnątrz krzewu odbarwione listki
dwa dni temu spryskałam preparatem p/grzybowym ale obawiam się czy dobrze postawiłam diagnozę,poradzcie co robić dalej