kachat
15:23, 17 sie 2013

Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Te pnącza, to tu, o tu - wzdłuż boku tarasu, zachód, słońce do 12 potem półcień:

Pod trójką ten potwór rośnie, pod siódemką grzeczny wiciokrzew.
Winobluszcz pięciolistkowy mnie wkurza, bo jest nie do opanowania. Rośnie wszędzie, rozłazi się jak najgorszy chwast, kilka metrów w 2-3 miesiące.Zagłusza wszystko - nic pod nim nie mogę posadzić (a już rośnie - mam wszystko wykopywać i przesadzać??). Róża przy nim nie ma żadnych szans, w miesiąc się wokół niej owinie. Jest albo rabata z roslinami, albo winobluszcz i nic więcej... Przy nim się nie da nic posadzić, no chyba że ktoś jest masochistą i lubi codziennie z nożyczkami biegać i podcinać, wyrastające z ziemi pędy wydłubywać... A może ktoś zna bezbolesny sposób na jego opanowanie..?? Co..?
Agata, ja ci mogę z kilka metrów tego zielska oddać, jakbyś chciała
Tylko potem nie płacz, że ci ogród opanował 

W zamian za cokolwiek co się do mojego lasu nada.
Różę już mam kupioną - New Dawn, ponoć super w półcieniu się sprawdza i mrozoodporna do -30 st.

Pod trójką ten potwór rośnie, pod siódemką grzeczny wiciokrzew.
Winobluszcz pięciolistkowy mnie wkurza, bo jest nie do opanowania. Rośnie wszędzie, rozłazi się jak najgorszy chwast, kilka metrów w 2-3 miesiące.Zagłusza wszystko - nic pod nim nie mogę posadzić (a już rośnie - mam wszystko wykopywać i przesadzać??). Róża przy nim nie ma żadnych szans, w miesiąc się wokół niej owinie. Jest albo rabata z roslinami, albo winobluszcz i nic więcej... Przy nim się nie da nic posadzić, no chyba że ktoś jest masochistą i lubi codziennie z nożyczkami biegać i podcinać, wyrastające z ziemi pędy wydłubywać... A może ktoś zna bezbolesny sposób na jego opanowanie..?? Co..?

Agata, ja ci mogę z kilka metrów tego zielska oddać, jakbyś chciała




Różę już mam kupioną - New Dawn, ponoć super w półcieniu się sprawdza i mrozoodporna do -30 st.

____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!