Maki białe, tzn takie porcelanowe muśnięte różem, też mi się bardzo podobają. Jedne z tych pomylonych nn miały u mnie takie być

Bardzo bym chciała, żeby wszystkie były tak wysokie, jak te, co teraz kwitną (cytowane przez Magarę). Piękne pionowe punkty tworzą, szczególne jak już się trochę rozrosną.
Magda, przy Twojej powierzchni trawnika, to nawet można by się pokusić o usuwanie z krawędzi pokładającej się odmiany trawy. Ja z kolei najbardziej wkurzam się na wdzierającą się na rabaty koniczynę, wycinanie trzeba łączyć z usuwaniem rozłogów. Mimo wszystko koniczyna w trawie ma zbyt dużo plusów, żeby się jej pozbywać. Raczej czekam, kiedy się wprowadzi także na nową cześć.
Pochwalę się kolejną kwitnącą różą

Bardzo byłam jej ciekawa i nie zawiodła

Orienta Djamila Tantau, jakoś nie potrafię uchwycić jej uroku na zdjęciach.