Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Po prostu ogród... 13:40, 11 cze 2013


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Dziękuję Wam za wsparcie, dzisiaj od rana leje Ogród się zregeneruje, żadnych większych drzew nie poniszczyło, a krzewy czy byliny odrosną, część donicze zdążyłam pochować. Najważniejsze że dach cały, tylko rynny podziurawione no i elewacja styropianowa powgniatana od strony zachodniej.
U sąsiada dach już strażacy przykryli plandeką, teraz są u kolejnych sąsiadów








Ogród w Alei Lipowej... 13:35, 11 cze 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Reni jak się cieszę , że już słoneczko na Śląsku, może i do mnie jutro przyjdzie, bo dziś to już chyba nie ma szans.
Tak masz rację hostom chyba dobrze w tym deszczu, giganty mi rosną, a przekopać je ciężko.







zagłuszyły mi lilie i nie wiem co z tym kątem dalej zrobić


Tu na razie jest ściernisko... 13:31, 11 cze 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
Do góry
jeszcze chwila i będzie można chrupać przerywki marchewkowe

śliczna pietrucha, jak przedszkolak przy sznurku i totalna nowość w naszym warzywniku: białe szparagi (nie ostre, bo wysokie na max 3 cm i ciężko to-to było złapać) nie mam zielonego pojęcia jak je uprawiać oraz co z tego potem można przyrządzać, więc proszę nie pytać, to taki test hahaha
Ogród w lesie 13:29, 11 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Pokażę też (specjalnie dla Ani co leci w kulki) winobluszcz zakupiony w zeszłym roku u p. Kapiasów.
Rośnie pięknie. Ktoś wie, czy trzeba go ciąć aby się rozrastał, czy ma sam o siebie zadbać?





sam zadba to winobluszcz 3 klapowy najwyżej ciachniesz to, co tobie przeszkadza
piękne foteczki porobiłaś
Ogród w Alei Lipowej... 13:29, 11 cze 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry




kanciki mus zrobic i wyplewić badylka



brązowe żurawki szaleją, ale żółte marnieją coś


Zimozielony ogród przy białym domu 13:28, 11 cze 2013


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1988
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dziś sadziliśmy trawy, lawendę, żurawki i żywopłocik bukszpanowy




Co to za trawka, ta zielona na pierwszym planie??
in progress... w podlubelskiej wsi 13:26, 11 cze 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8
Do góry
Witam serdecznie,
Wczoraj znalazłam to forum i jestem zachwycona wszystkim, co tutaj czytam. Jestem właścicielką domu z dużym ogrodem i chciałabym, żeby każda jego część była w trochę innym stylu. Uwielbiam wielokolorowe rabaty, a moje niestety są mocno zielone. Niestety nie mam ani doświadczenia ani wiedzy ogrodniczej i zazdroszczę wszystkim, którzy ją mają. Zapewne jest tu mnóstwo błędów, więc bądźcie wyrozumiali. Mam za to mnóstwo zapału i lubię wszystko robić sama z mężem w ogrodzie

Załączam kilka zdjęć z tego, co już jest w moim ogrodzie. Proszę o pomoc!

rabata przed domem


nadal przed domem z drugiej strony - założona w tym roku




i narożnik bliżej




rabata z boku domu - również założona w tym roku





rabata północna z tyłu domu


cała kupa trawnika i drzewka owocowe



na ostatnim zdjęciu widać efekty mojej walki z czernidlakami, które mi rosną na trawniku i go rozwalają - rozważam założenie tam rabaty - problem tylko taki, że cały dzień byłaby w słońcu...
Spotkanie Ogrodowiska Szkółka Kapias - czerwiec 2013 13:25, 11 cze 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry









Spotkanie Ogrodowiska Szkółka Kapias - czerwiec 2013 13:23, 11 cze 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry









Głupi ogrodnik musi się uczyć od innych...... 13:21, 11 cze 2013


Dołączył: 07 mar 2012
Posty: 38
Do góry
Witam! Tytuł mojego wątku mówi sam za siebie.... Ogrodnik ze mnie żaden, coś tam posadzę i rośnie......., na ogół ładnie rośnie. Znajomi mówią, że "mam rękę" do roślin. Zaglądają tutaj FACHOWCY, a najlepiej radzić się mądrych ludzi Obecnie jestem na etapie urządzania ogrodu w naszym nowym domu. Do tej pory sadziłam na jednej rabacie, ale mam do zagospodarowania jeszcze jedną część : rekraacyjną, z miejscem na basen latem (przenośny plac zabaw poza sezonem kąpielowym) oraz ławką. Pokazana wizualizacja to strona południowa, częściowo zacieniona przez dąb na sąsiedniej działce. Ławkę muszę mieć w tej części, bo taras jest od strony wschodniej i po południu bywa tam chłodno, a czasami chce się posiedzieć na słoneczku ;(
Koło ze żwiru pod basen/plac zabaw,obrzeżem pas z korą i żwir w kierunku ławki. Długość pasa pod płotem ok.12 metrów.
Pokażę, co chciałabym mieć, ale przeraziło mnie to, że w szkółce ogrodniczej pani powiedziała, że wszystkie!!! rośliny,które bym chciała tam posadzić pasują na słoneczny plac. Wszystkie? Loteria, czy tylko chce "głupiemu ogrodnikowi" coś wcisnąć???
Stan obecny - częściowo zrywamy "darń chwastową", bo jest baaaardzo mokro, ale lekko idzie



Pokazana pergola (namalowany pas brązowy po prawej stronie) też raczej musi być, bo nasz dom położony jest na "szlaku ku lokalnym marketom" i dużo ludzi koło nas chodzi. A jak chodzi to zagląda........ Pergola zasłaniałaby od strony zachodniej. Trawa jak na razie kiepska, u nas leje i leje....
Prosę o radę w kwestii doboru roślin:
1. Za kołem ze żwiru chciałabym kalinę x 2 oraz bez
2. Za ławką nie wiem, czy tuje też? Raczej chciałabym tawułę van Houtte'a , co Wy na to?
3. Obok ławki rozplenicę piórkową albo limkę
4. I co z iglakami? Jeden rodzaj wyglądałby trochę monotonnie.... Jadąc dalej wzdłuż płotu mamy tuje szmaragd
Z góry dziękuję za rady Dobre Duszyczki !!!!



Ogród w Alei Lipowej... 13:21, 11 cze 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
i horti ogrodowa też moja produkcja jeden patyczek był ukorzeniony, a ma w tym roku 3 kwiatki





dodałam jej podpórek bo się kładła od deszczu i schowałam pod daszek




Spotkanie Ogrodowiska Szkółka Kapias - czerwiec 2013 13:21, 11 cze 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry









Tu na razie jest ściernisko... 13:20, 11 cze 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
Do góry
Cześć zielona Kasiu!

Asiu hektar to faktycznie kawał pola, pracy na pewno ogrom, ale z tym damy radę, bo w końcu nie od razu Kraków zbudowano, mamy na ogarnięcie całe życie, ale aż się boję myśleć ile pieniędzy w to trzeba włożyć...

Dasiu, niby na dobre nie zaczęłam jeszcze stosować naturalnych oprysków, a już mam w tym roku dość wszystkiego - na pomidorach wyłażą brązowe plamy (pewnie ta zaraza ziemniaczana, bo podgoda sprzyja), bób i jasiek oblepione mszycą, groszek zjadany przez "cosia" a ja nic z tym nie mogę zrobić bo pada co dzień (zwłaszcza wieczorami, kiedy właśnie wypadałoby pryskać) Wiadomo, że te naturalne preparaty działają łagodniej od chemii, ale ja na razie nie widzę żadnej poprawy po tym jednym oprysku, choć minął już tydzień [od kiedy walczyłam z meszką, bo grzyba nie umiem zdiagnozować, czy zajmuje nowe obszary roślin] może jak dzisiaj nie najdzie burza, to opryskam jeszcze raz...

i żeby nie było, że ciągle narzekam, to pokażę Wam kilka sobotnich słonecznych obrazków
zaczynamy oczywiście od smakołyków - musicie wybaczyć, kwiatków i rabatek jeszcze nie mam w nadmiarze
tajniaczące czerwienie


zielone jesienne malinki, w tym roku będzie mało, bo krzaczki biedniusie (sadzone wiosną)


i rzut oka na grządki - moją dumę - doskonale widać w marchewce którędy przechodził główny trakt komunikacyjny podziemnych futerkowych mieszkańców, zwłaszcza nornicy, choć kret też nie próżnował!

Spotkanie Ogrodowiska Szkółka Kapias - czerwiec 2013 13:19, 11 cze 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Jeszcze parę fotek ze spotkania.










Mój 4 arowy azyl... 13:19, 11 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)

Pewnie, że ciężko
No cóż, z tymi folderami zwlekać nie moglam, bo komputer mi strajkował. Za każdym razem, wracając z działki, przywoziłam sporo zdjęć i wszystko do komputera, aby miejsce na karcie pamięci zwolnić. Wczoraj to wreszcie uporządkowałam. Pogoda była przyjemna, dopiero wieczorem burza przyszła. Martwiłam się o córkę i jej rodzinkę, bo na pikniku żoliborskim byli. Ale szczęśliwie do domu wrócili, choć przemoknięci
A dziś pogoda beznadziejna - i znowu pada i grzmi.

A to zdjęcie, o którym u Ciebie wspomnialam. W irysach z młodszą siostrą



ale super się to ogląda już jako dziecię miałas piękne włosy
klimacik jak u Debry
dzięki za radę, dziś wyciepię drania, choć kwiatki ma ładne
Ogród w Alei Lipowej... 13:16, 11 cze 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Karola u mnie też w warzywach woda trochę stoi, a truskawki gniją.
Miałam nadzieję, że te deszcze minął, ale lało wczoraj, lało dziś rano, teraz spokój.

Tosiu ciągle brrr, niestety

Nie ma się czym pochwalić ładnym kwitnącym przy tej pogodzie. Może jedynie petunie, które są schowane pod daszek... i to nie wszystkie. Te biało czarne które wyobrażałam sobie jako wielką czarno białą kulę są zniszczone przez deszcz nie wiem czy coś z nich będzie.

no cóż , daję co mam

za hostą widać moje sadzonki hortensji Limelight ukorzenione rok temu, muszę gdzieś je przesadzić


i tu też


piwonie już się poddały

Kubusiowo 13:06, 11 cze 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
kaisog1 napisał(a)
I zdjęcia z dnia przyjazdu..... wszystko nieopielone i niepoprzycinane....



Małgosiu a kiedy nalezy przyciąć ponownie wierzbe hakuro aby ja zagęścić?
Grembosiowo 12:56, 11 cze 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
grembosia napisał(a)
Pozdrawiam odwiedzających .

No to mam już swój płot w komplecie, jestem bardzo zadowolona z efektu

W tle obiecane dwie Umbry, takie cienkie, krzywe bidulki...






Ale świetnie ! Te elementy kute dopełniają całości i świetnie harmonizuja z tym ceglanym murem.... bajecznie to wyglada. Grembosiu jak juz zrobisz przedogródek i troche uporzadkujesz otoczenie poza murem to bedzie ideał.
Puste pole z wysepką kwiatową 12:38, 11 cze 2013


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Aniu różana – podaję Ci przepis, mam taki „wyciąg” w notatkach.
Zakupione cebule należy zacząć uprawiać od końca grudnia (cebulę można zaprawić). Doniczka ma być nieco większa od cebuli, na dno drenaż, a ziemia wystarczy zwykła kwiatowa. Cebula ma być osadzona w wilgotnej ziemi tylko do połowy. Postawić w ciepłym miejscu. Podlewać ociupinkę, aż do momentu pojawienia się pierwszych pędów. Teraz kwiatek musi mieć bardzo jasno, zacząć podlewać (na podstawkę!) lekkim nawozem co 2 tyg. Od momentu rozpoczęcia wzrostu przez cebule do początku kwitnienia mija około 8 tygodni.
Kwiaty po przekwitnięciu należy ściąć, łodygę zostawić do zaschnięcia.
Hippeastrum nie zakwitnie, dopóki cebule nie przejdą głębokiego spoczynku, trwającego od października do grudnia. Aby przygotować je do tego, podlewanie i nawożenia należy od początku sierpnia zacząć stopniowo ograniczać, a w końcu zupełnie zaniechać tych czynności tak, aby liście uschły w ciągu 4-5 tygodni. Następnie doniczkę trzeba postawić w ciemnym, chłodnym miejscu, w temperaturze 10-12°C. W końcu grudnia wyjąć cebule ze starej doniczki (wyrzucić też starą ziemię oraz resztki korzeni) i.... tu czytaj od początku
Odnośnie TEGO hipka, ja kupiłam cebulę po przecenie, wczesną wiosną, już po kwitnieniu, z przyciętymi łodygami. Miał być krwisto czerwony! Ale co tam, i tak się odwdzięczył dodatkowym kwitnieniem, i to jak!

Bogda – macham serdecznie! Oprócz „naszej” rabatki mam jeszcze inne.
To południowa





A to jedyna cienista, północna, przeorganizowana po wykopaniu uschniętego ogromnego ligustra, który zasłaniał skrzynkę gazową



Bogusiu _r_ – dzięki serdeczne za wskazówki, mogę Ci zupełnie bezkarnie dawać , bo jesteś imiennikiem mojego M – ale on nie ma Twojej wiedzy, więc nici z buziaka
Wyobraź sobie, że po 2 wiosennych ryciach w tym roku aż do tej pory mam spokój. Co za komfort! Puszki i elektroniczny „rozśmieszasz kretów” też przerobiłam, zresztą chyba już wszystko! Niestety, jak się gadziny dobrze zadomowią, to nic nie działa. Twoją hodowlę robali oczywiście widziałam i skrzętnie omijam te stronki. Listeczki w buku przycięłam - dostał nakaz zagęszczania się
Pozdrawiam serdecznie!

Jolu – wiadomość hiobowa, aż mi się chce płakać. Nas ominęło, choć w prognozach cały czas ostrzeżenia, więc nerwy napięte. My mamy inny problem, troszkę zalało od balkonu, bo ulewny deszcz pod naporem wichury wciska się wszędzie! W ogrodzie jeszcze się nic nie połamało, ale teraz widzę, że muszę niektóre tyczki wsporcze zamienić na mocniejsze. Najgorsze, że nic nie da się uchronić przed tą nienormalną aurą. Przytulajko serdeczne, Jolunia...

Ech, Gabrysiu, już chyba troszkę za długo ... jakby to hm...powiedzieć... idę w zapasy z tym i z owym... Ale zaglądam tu, zaglądam... Twój ogród mnie oszałamia, tu Ci to napiszę, bo jak uprawiam „oglądactwo”, to na wpisy brak mi czasu. U mnie wszystko kwitnie, owszem, bo prawie słyszę, jak cały ogród chłepce wodę, nigdy nie był tak dopojony! Między kroplami deszczu udało mi się też go dokarmić, więc jest kolorowo.
Ale akurat te kolory zaczynają mnie doprowadzać do szału, a pomysła brak - a każda zmiana pociąga za sobą ciężką robotę, a ja jakaś niezabardzorobotna



Za to mój złoty cis nareszcie jest złoty!



Aniu asc – moje hosty też nareszcie się robią giganty!



Rzut oka z tarasu na zapłakany ogród

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:15, 11 cze 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
ana_art napisał(a)



Pracusiu, Perfekcjonistko!

Za fotki dziękuję. To zawsze konkret. Można podpytać o to i owo. Np. o odmianę RH pod tym cudnym drzewkiem (obrywaj jej te listeczki poniżej, żeby się nie trudziła). Aniu, podziwiam Ciebie i całokształt pracy Waszej.
.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies