Alu - chciałabym aby w całym ogrodzie było ładnie Są fragmenty do przerobienia - czekam z tym na jesień lub częściowe ochłodzenie . Dzisiaj przycięłam jaśminowce, nawiozłam trawnik i trochę poplewiłam - brak sił na resztę w tym upale
Asiu - mam nadzieję, że problemem rzeczywiście była tylko rura...
Rere - dzięki - a gdzie Twój ogródek? Będziesz zakładać wątek?
Dziękuje serdecznie za piękne zdjęcia kwiatów ,róże też podziwiałam wcześniej.Oj zasmuciły mnie te straty u ciebie ,szczerze.Ja od kilku dni udeptuję i zalewam dziury bo coś mi też tak strasznie łazi ,żę rośliny wiszą albo zapadają się jak w studnie.Widocznie po takiej zimie robactwa było dużo i odbywa się czyszczenie.Obawiam się jednak ,że czosnki idą na deser bo koło nich najbardziej zryte.Myślę ,że tobie narobił strat karczownik bo on lubi grasować zwłaszcza w pobliżu wody.Dobry a raczej łowny pies mógłby je nieco wyłapać/miałam takiego/ a pozatym znaczy tetren i podobno one wtedy się wynoszą.Może jakieś świece dymne zastosować jako odstraszacze,są takie w ogrodniczych.
********************************* Aniu, ja nie przepadam za tymi floksami (choć ładnie pachną), zachwycam się szydlastymi.
Już je kiedyś wyrzuciłam na skraj lasu, a jak M płakał, że zatracone, to znów miejscami posadziłam.
A to jest rabata różowa ( z odcieniami fioleciku też).
A tu moja wczorajsza praca, po raz drugi w tym roku przycinałam wczesną tawułę.
I zbliżenie dla Ciebie z pozdrowieniem.