Nie kumam. Bo się nie strzępi?

Mama mi tak z grubsza tłumaczyła ale pewnie nie umiałabym zrobić Wstążkę atłasową się w takie trójkąciki zgina i szpilkami do styropianowej bombki przytwierdza. I żeby zakryć szpilki następną warstwę kładziesz. Tyle wiem
A może Krysia nas kursik zaprosi?

Ania, jajka swieze. Na te baluty - z kaczka z dziobkiem i piorami - niby ugotowane, ale i tak nie mamy odwagi. To samo ze slimakami i wezami- dzisiaj na wycieczce sie Wietnamczycy raczyli takimi z grila, ograniczylam sie do zrobienia fotki

Co do jedzenia, to ja lubie probowac, gorzej z Mloda. Na szczescie zwykle jest cos jadalnego i dla niej w karcie.

Jutro kolejna tym razem poldniowa wycieczka, 8-14, a o 17.30 kukielki na wodzie przedstawienie teatralne. Idziemy spac, prawie wpol do jedenastej. Napisze jutro. Moze fotki da rade?

no podaj tutaj, ja i tak modeyfikuje i robie dietetyczne pierniczki

A w temacie betonow mialam dzis okazje troche pobuszowac wsrod staroci-antrykow nie kupilam ale klosz na kule i plastikowe jako ktore zamierzam oczywiscie zalac betonem.moze uda sie forme uzywac ielokrotnie.bedzie wielkie jajo.. ok 40/45 cm wysokosci

Rösti sie robi na tarce, na tych najgrubszych oczkach. Tak samo jak placki ziemniaczane, tylko wlasnie takie grube wiory trzeba zrobic. Pol kilo kartofli, jedno duze jajo,troche maki, sol i pieprz, i smazymy na duzej ilosci tluszczu. Tutaj nazywaja sie Kartoffelpuffer. Moj M lubi do tego mus jablkowy

U nas Martinszug za dwa tygodnie

Z natury ciekawskie jajo jestem No nie mów że wyrzuciłaś ?

A dlaczego pytasz? Jak wyrzuciłam to będziesz krzyczał?

Przeczytałam kilka pierwszych stron,zapowiada się ciekawie U nas też kilkanaście świerków. Z jaja teściowej się uśmiałam
Ide czytać dalej.

P rany ale owoców...........no ale co sie dziwic, Zielona Góra to jeden z najcieplejszych rejonów Polski, wiec nic dziwnego że i brzoskwinie i winogrona udają sie nad podziw, oczywiście duża w tym zasłu=ga Was - ogrodników

Hortensje w takiej masie powalające, i do tego te kitki obok...slicznie.
U cioebie jednak cieplej, moja rozplenica moudry dopiero zaczyna kitkowac - ma 3 szt choc jest juz duża, boje sie że nie zdąży pokazac swojego uroku zanim nadejdą zimne nie tylko noce ale i dni....

Widziałam rabaty po rewoplucji i nowe "jajo", pokaz je z perspektywy, A masz je że tak powiem wzdłuz czy w poprzek trawnika? mnie na wiosne tez chyba to samo czeka, mam grupę niefortunnie nasadzony krzewów po środku trawnika i ciasno juz na rabtach i nieuchronnie bede musiała poprzesadzac robiąc jakąs "wyspę" nie wiem tylko jak to zaplanowac w kontekscie całego trawnika i ogrodu....