Aniu, dziś podczas skubactwa roślinek w przywrotniku od Ciebie znalazłam takie coś. Powiedz mi, czy to jakaś cudna nowa roślinka się nasiała z sąsiedztwa czy to rzeszowski chwast tak ładnie u mnie rośnie
Jeżówki mam od ch...y... tylko ona z siewek i nie bardzo jest jak ja wysłać Bo w podróży się zniszczy... jak przyjdzie pogoda to niestety będę ją wyrzucać, bo mi zagłuszy wszystko.. bodziszek czerwony opornie się rozrasta i rozsiewa, wiec to co miałam to oddalam, runianki mam wędrujące kłącza pod szmatą ... testuję czy się przyjmuje to posadzone do gruntu.. na razie test wypada pomyślnie Teraz kwestia jak szybko to urośnie.... stwierdziłam, ze pod choinki posadzę runianke i niech sobie rządzi... ale parę kłączków mogłabym urwać...
Niestety kwestia transportu.... mogę Ci trochę siewek jeżówek przechować w doniczkach.. byle nie całe lato, bo duża szansa, że je uśmiercę..
To moje jeżówki...
Tulipanowiec nam w tym roku oszalał Taką ilością kwiatów, to odkąd my mieszkamy, to jeszcze nie kwitł. A jak się stanie pod nim, to słychać głośne brzęczenie pszczół, które uwijają się jak w ukropie
Zdjęcia kiepskie, bo przeze mnie robione, ale coś tam widać:
Tulipanowiec nam w tym roku oszalał Taką ilością kwiatów, to odkąd my mieszkamy, to jeszcze nie kwitł. A jak się stanie pod nim, to słychać głośne brzęczenie pszczół, które uwijają się jak w ukropie
Zdjęcia kiepskie, bo przeze mnie robione, ale coś tam widać:
Asia, no nie wiesz? nóżkami do góry podobno w takim domku może zamieszkać nawet do 100 nietoperków! Wyobrażacie sobie ... i każdy zje 3 tys. komarów dziennie
W sobotę je zawiesimy i będziemy czekać na mieszkańców Będę Was informować, czy są, czy olały nasze domki
A teraz dla miłych gości moje pierwsze truskaweczki