To może jak masz taką szczęśliwą rękę wyhoduj i dla mnie Żartuję, na nowe patyczki poczekam do wiosny
Na kwitnienie miłka trzeba poczekać. Najważniejsze, że go masz
Dziękuję za specjalną dedykację
Ładne są, ale liście też mją cudne.
A w ogóle, ładnie przy tej promenadzie. Strach się przyznać, ale ja nigdy nie byłam w Czestochowie.
Chyba czas sie wybrac, tylko pies nie pozwala. Bo chory i stary, nie mogę zostawić nawet na jeden dzien ((
Krysiu, nie masz czego żałować, tu nic ciekawego nie ma. Gdyby nie JG, to diabeł mówiłby tu dobranoc. Pipidówką Cz się stała od czasu, jak do śląskiego została wcielona