Pora na metamorfoze przedogródka

Dawniej rósł tu (w tym kwadracie) świerk srebrny. Pierwotnie otoczony był trawnikiem i kwiatami. Po 25 latach wyrósł dosłownie kilkunastometrowy kolos

Zacieniał cały przedogródek, do roślin nie docierało ani światło ani deszcz, igły sypały się i zaśmiecały podjazd.
W ubiegłym roku zapadła decyzja o wycięciu drzewa i założeniu od nowa reprezentacyjnego przedogródka. Po uzyskaniu zgody na usunięcie drzewa ruszyła wycinka. Nie było łatwo ale się udało, pozostał tylko ogromny korzeń.
Na początku maja tego roku wyrywalismy/wycinaliśmy pozostawiony korzeń. Rozrysowana została nowa rabatka.
Ułożylismy od nowa kostkę i zaczeły się pierwsze nasadzenia.