No to puszczamy żurawia za trawiastą i lecimy za oczkiem.. alejka liliowcowa.. część już przesadzona, reszta czeka.. muszę przenieść bo mi M kosi liście.. a nie mam jak już poszerzyć rabaty
Pomijamy wzrokiem to co jest wydarte na szybko z rabat i jeszcze nie pozbierane.. schnie

Wychodzimy z alei liliowcowej, okrążamy oczko... i lądujemy przy kolejnej alei z liliowcami.. przy sadzie



To sad i borówkowy zagajnik.. i teraz są tam też poziomki.. .. drzew nie widać bo mi w kadr wchodzą i wszytko przysłaniają.. po prawej będzie jeszcze jedna rabata z liliowcami, a po lewej jest rabata z różanecznikami

I widok na sad, różanki i rabatę z rh... spod szklarni


A to pod ścianą północną.. czyli rabata psa.. ma tu pokopane dołki i sobie lubi kopać i leżeć
Widać cześć zakupów do posadzenia kiedyś tam..


Okazy z tej rabaty w tej chwili ro horti i trójsklepka oraz zarośnięte nieprzycięte bukszpany

Dziękuję spacerującym ze mną.. mam nadzieję, że łatwiej będzie sie zlokalizować na moim areale.... któy może nie jest duży (do chciejstw), ale też nie jest mały (do roboty)....

Kolejna lilia zakwitła


Werbenki z nasionek Danusi , wzytkie kwitną..


Pierwsza jeżówka z tych co rozdaję...


Tojesć i pysznogłówka.. wielki bukiet... kilka metrów kwadratowych..

Aniu za spacer przedobiedni dziękuję, cudnie wszędzie...doczekać się nie mogę Twoich rewolucji tam "gdzie będzie pięknie"

Aniu super spacer, ale fajnie oglądać zdjęcia jak się u ciebie już było, bo inaczej to jak w labiryncie to wygląda.

Ja też się przespacerowałam, mnie się podoba...wszędzie, żadnej dysharmonii kolorystycznej, o której tak często piszesz, nie widzę.
Lilie masz koncertowo kwitnące...pachną?

Ania,czy Ty mi niedziele kcesz zepsuc? Tyle pieknosci w jednym ogrodzie?! Zlituj sie kobitko nad biedulka o paru metrach...
Cuuuuudnie,no rozwalajaco,zajefajnie Pozdrawiam

Kilka razy musiałam po alejkach pochodzić, żeby to wszystko sobie ułożyć, bo areał spory i jest co oglądać, podziwiać
A dla buka penduli, takiego jak u Bogdzi, miejsca nie masz? Może i klon, i buk?

Zmiana planów jadę jutro...
Ten środkowy klon to mój.. foto komórką robiłam Ma najniżej szczepienie.. muszę sięgać do konarów aby powiesić karmniki


Taki duży Foto z moim panem od drzewek.... dano nic nie kupowałam wiec w szkółce spędziłam 1,5 godziny Taka okazja, że znów potrzebne drzewko..... a co do buka.. to chodzi mi po głowie trikolor.... nawet mam upatrzony, teraz kwestia gdzie posadzić Muszę, najpierw rabatę zrobić i zobaczę co sie da tam jeszcze upchnąć.... tak ja nie sadzę, aj upycham