za trzy tygodnie i mam coraz bardziej mieszane uczucia
Wiem, że o gustach się nie dyskutuje ale chyba wszyscy, którzy kochamy minimalistyczne wnętrza, betonowe i cortenowe dekoracje, pomalowane poroże i stonowane wianki, jesteśmy w mniejszości...
Pamiętam jak kiedyś MAdżenka radziła większości początkującym ogrodnikom aby poświęcili czas na pinteresta. Zbierali inspiracje, "chłonęli" piękne ogrody i wyrabiali sobie gust. Na forum widać kto co kocha, w czym czuje się dobrze i czym większość z nas się zachwyca. W małych miejscowościach dalej zachwycają kwietniki z opon i grające mikołaje a im więcej koloru tym lepiej...
hehe Zaczęłam rozlewać nalewki. Pierwsza poszła wiśniówka, została malinówka i jeżynówka nie przyznaje sie głośno, że po zjedzeniu "kilku" wisienek poszłam spac 2 h wcześniej