W miejscu wykopanego świerka - była miękka, przekopana ziemia, szkoda mi było sadzić trawę i zrobiłam sobie miejsce gdzie "wtykam' różności do późniejszego ewentualnego przesadzenia, lub oddania, lub wyrzucenia o ile się nie przyjmą

Co prawda małe to sobie zrobiłam, ale musi wystarczyć. Przynajmniej nie będę tego miała w doniczkach

dookoła będzie trawka
obecnie tam są - buksiki - może coś się przyjmie, 2 wierzby mandżurskie, hibiskusy - w doniczkach było im chyba źle, 2 trzmieliny które mamy formować na drzewka??? i wsadzone 9 nasion magnolii parasolowatej z nadzieją, że choć 1 wyjdzie... "Płotek" robiony na szybko z obciętych kiedyś hortensji i innych, oraz przepleciony winobluszczem