Margolka
10:47, 20 cze 2013

Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Zbyszku, ta góra jeszcze prawie w ogóle nie ruszona. Planuję to zrobić, jak mi sie ręce wygoją... Ja to wszystko przecież sama robiłam, małym sekatorkiem, a mój jałowiec większy od twojego
)
Na razie to sie cieszę, ze przystopowałam, bo dopiero teraz zaczęłam mu sie tak naprawdę przyglądać
Wczoraj np. troche inaczej go ponaciagałam - przy pomocy drutu - prawdę mówiąc, nawet nie wiem, czy tak mozna 
Zbyszku, a które gałązki byś jeszcze ciachnął??? Chętnie posłucham sugestii, bo sama się zastanawiam nad tym, czy np. nie zostawic tylko tych biegnących w górę?
Ale ostatecznie myslę sobie tak: wyciąć zawsze zdążę, a jak ciachnę, to cofnąć sie juz nie da. Poduszeczki będe jeszcze modelować (przydałyby mi sie nozyce do strzyzenia owiec 
Jeszcze mam pytanie, po jakim czasie go spryskac tym Pinivitem?
Hanuś nie wpadłabym na to, ze mozna go skrócić od góry
Poprzyglądam mu sie, pomyślę i zobaczymy... Chyba jednak podoba mi sie taki wysoki pudel
Tylko on ma gałęzie takie poobłazone z kory (u Zbyszka sa takie gładziutkie...) Nie wiem, czy taka jego uroda, czy cos mu dolega...?

Na razie to sie cieszę, ze przystopowałam, bo dopiero teraz zaczęłam mu sie tak naprawdę przyglądać


Zbyszku, a które gałązki byś jeszcze ciachnął??? Chętnie posłucham sugestii, bo sama się zastanawiam nad tym, czy np. nie zostawic tylko tych biegnących w górę?


Jeszcze mam pytanie, po jakim czasie go spryskac tym Pinivitem?
Hanuś nie wpadłabym na to, ze mozna go skrócić od góry


____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :) Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :) www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com