Basia, Agnieszka.. to się nazywa więcej szczęścia niż rozumu... przeszłą bokiem.. ale groźnie było U mnie zatrzymał się skraj burzy.. dmuchałam w te chmury ile wlezie
Piękności ze wsiowej rabatki




Piwonie jak wiejskie kobiety uwieszone płotu na plotkach...

takie chmury u nas wczoraj były i poszły na szczęście
ta królwa to chodzi za mną już 2 rok - nie kuś

a w Wojsławicach wypatrzyłam coś dla Ciebie






masz ?

irena_milek napisał(a)

u nas też tak było, uciekaj!...do domu i psiaka schowaj, moja Sońka też szaleje!

Ha, ha, przeszło bokiem..... ale na horyzoncie szaleje...
Zakwitł mi pierwszy liliowiec... coś sie mu pomieszało...a mi pomieszało się i ten kolor w tym miejscu nie pasuje

Ja już jestem skazana na miszung kolorystyczny..... Gorzej, stwierdziłam dziś, że nie uwolnię się od połączeń różu z żółtym
Bo nie potrafię zrezygnować z żadnych z tych roślin....
Moja wsiowa faktycznie jak taka ... no... ale gapię się codziennie jak to uporządkować .. i aby uporzadkować muszę wyrzucić żółty lub różowy...

Królowa Swiden też zakwitła....

Przypomina mi porcelanę...

A to różanka z drugiej strony, czyli od tarasu... od tej strony są niskie boniki... niskie, hi, hi, hi...

Kwitnie też już szałwia jednoroczna co się w zeszłym roku sama wysiała..

Konstancja30 napisał(a)

schowałaś się do domku najlepiej z tą rabatą różaną ... ... i pokaż ją od tej strony z szałwią ... bi chyba ma taką stronę ...

To co pokazałam to od strony szałwii czyli warzywniaka Wyższe róże.... zresztą te "Comte coś tam" .. na zeszłorocznych pędach się pokładają (nawet mi się to zaczęło podobać, tylko dla M nie .... ) a przyrosty tegoroczne stoją na baczność .... i sprawia to wrażenie, że mam dwie różne róże w każdym punkcie

Moniika napisał(a)

Ależ ciemne chmurzyska.... Pozdr M

Witaj w moim pędzącym wątku Już z rewizytą byłam i się zaczytałam i zaglądałam.... i zapomniałam, że tu też mam swoje obowiązki.

Masz śliczne powojniki i wiciokrzewa i piwonie. Mój nie wyszukany, ale niezawodnie kwitnie co roku.. Serotina. Na razie w pąkach,,, przy rynnie trochę koloru pokazuje..

'Patriot' posadzony w odpowiednim miejscu nie ma sobie równych. Wprawdzie dopiero dzisiaj te odmiana hosty sie pojawiła u mnie w ogrodzie, ale jestem przekonana, że mnie nie zawiedzie, a ja jej

Moniika napisał(a)

Mo

Fajne połączenie... uciekam.. reszta na inny raz.. robota czeka Foty muszę u siebie wstwić .. dziewczynom odpisać... .. doba coraz krótsza

Woda w jeziorze jeszcze zimna...

Witaj,obiecałam że pokażę moją trzmielinę,w ubiegłym roku podmarzła,więc ją dość mocno przycięłam,w tym roku rośnie i pnie się do góry jak szalona.

Marzena2007 napisał(a)

Kochana, nie przyznała się, że w Wenecji mieszka .. gondole pływają pomiędzy domkami, na kanałach wodnych nawet drogowskazy są........ Proszę We Wrocławiu też maja Wenecję Wszystko maja we Wrocławiu... nie dosć że najfajniejsze dziewczyny......

Mówiłam, że skoszona trawa będzie gnić na rabatach.. wolę zdecydowanie korę....

...oczarowałaś mnie tym zdjęciem.

Agatko, dziękuję! i zapraszam! na kawkę na tarasie niestety na razie z widokiem na dom sąsiadów, ale cisy rosną... i urosną, kiedyś
Róże NN, jak zakwitną może ktoś powie jakie to...

Ta większa, biała, tak kwitła rok temu:



A mniejsza, okrywowa, to chyba ta:

Uwielbiam hosty,2 lata temu kupiłam na allegro trochę okazów,okazało się że nic się nie zgodziło z rzeczywistością.

Po deszczowym tygodniu, pierwszy dzień pełen słońca .

Parzydło leśne w pełni kwitnienia.


Domek dla owadów już na swoim miejscu.


Jak również budka dla ptaków.

Dajanko pozdrawiam ,ściskam i donoszę ...co za radość kwitną już powoli moje róże.Jedną dziś polecam ci bardzo,pewniak zawsze bezproblemowa.Kwitnie wielkimi bukietami.Ma już ponad 2 m więc może oplatać słupek lub na kratkę.

Rosa Rosarium

Moniko, składam rewizytę.... poczytam i pooglądam w wolnej chwili... bo widzę że chyba znajdę tu coś co się może mi spodobać
Teraz odklikuję za pamięci kwadracik przypomnień

Kwiatuszka na przywitanie zostawiam Kolorystycznie do bukietu z avatarka nie pasuje, ale jakiś flakonik się może znajdzie

Przesyłam Ci zdjęcia inspiracji z Mojego pięknego ogrodu nr 11/2009





Zdjęcie nr 1 to była moja inspiracja ( nie kopiowałam, ale jedynie inspirowałam się), stąd na mojej skarpie pojawiły się blue arrow, karagana, juki, perowskia,lawenda, ale i budleja, a z przodu został jałowiec wiltoni, irga z tawułami golden princess (to te żółte), tujami danica, doszły tylko 2 jałowce, migdałki.

Takie rady znalazłam gdzieś w necie (chyba murator - pamiętajcie o ogrodach, rady forumowiczki Elfir) i mam je zapisane w notatkach.

Skarpa styl angielski w niebiesko-różowo-białych, pastelowych odcieniach:
okrywowe róże, perowskie, budleje, lilaki Meyera, żylistki, krzewuszki, szałwie, dzwonki, rozplenice, strzyżone bukszpany
Kuliste klony lub lilak chiński poprowadzony jako drzewko. Albo złotokap, wiśnia ozdobna

Skarpa styl śródziemnomorski
(szaro-srebrny z niebieskimi i żółtymi akcentami):
skałki, kolumnowe jałowce, płożące jałowce, sosny kosodrzewiny, juki, szczodrzeńce, żarnowce, niebieskie kostrzewy, srebrzyste lawendy, mikołajki, bylice, perowskie
Z drzewek glediczja, robinia "Frisia", grusza wierzbolistna


Naturalistyczny (różne odcienie zieleni)
łany traw, kosodrzewiny, jałowce, berberysy, irgi
Z drzewek małe brzozy, jarzębiny


Może Ci się to na coś nada.
Ja na Twoim miejscu wybrałabym coś w kierunku tego stylu naturalistycznego. To rośliny odporne, sprawdzone, wzmocnią skarpę, są odporne na mróz, no i tanie, co przy tak dużej skarpie nie jest chyba pozbawione znaczenia.
Ważne, żebyś wybrała kilka gatunków i była odporna na dosadzanie innych, bo inaczej wyjdzie Ci chaos, jaki ja mam, a jakiego Ty chcesz uniknąć.