Coś niedobrego dzieje się z wszystkimi moimi jukkami (5 szt.), zaczynają nawet kwitnąć, ale w oczach marnieją. W zeszłym roku były piękne, ale jeszcze nie kwitły.

Nie wiem czy to ma związek, ale sukcesywne pogorszanie ich stanu zauważam od czasu, gdy podsypałam je nawozem dla roślin kwitnących- w zalecanej dawce.

Dziękuję. Ogród prezentuje się wspaniale. Zdjęcie azali i host mam w pamięci "od zawsze".

Jak dobrze,że jesteś Aniu tu 2 lata itd.... Jesteś jednym z Kolorów tego forum i zapamiętaj to sobie
Ściskam,pozdrawiam
Marta

Aniu, irysy trzeba podwiązywać? Czy to takie inne są?

Dziekuję za meldunki pogodowe i machanie
Ja dzisiaj ukręcałam główki rodkom... Najgorszy był ten najbardziej urodziwy... Love song/ percy
Został mi już tylko alfred do ogołocenia....
Pisłam rownież, że nie wytrzymałam i ogoliłam dzisiaj 4 kulki bukszpanowe w przechowalni... Bo dzisiaj nie padało....

I grupa wrocławska kusi mnie na zakup dużych grabów! Raaatuuuuuunku Żon mnie zabije!!!!

Cieszyła krótko (z powodu ciągłych opadów) ale było pięknie
Nevada
Ne wiem dlaczego nie miała czysto białego koloru. Lekki róż był przy drugim kwitnieniu. Może nadmiar wilgoci ?

Ale fajny żylistek Cudo
Moje pioerwiosnki też przeżyły i zaczynaja kwitnać... dostałąm w prezencie.. szerze dane

jak to się stało, że ja go nie zauważyłam? może myślałam, że to weigela którą już mam pozdrawiam Aniu Viala mi nie przezimowały

Tylko macham, jutro cie poczytam nowy avatarek letni

Jak ja się cieszę, że już jestem z Wami ....Tyle miłych słów z powodu mojego powrotu. Dziękuję
Nie było mnie tu ale o Ogrodowisku myślałam ciągle i w myślach z Wami rozmawiałam

Z powodu mojej nieobecności mam tyle zaległości w Waszych ogrodach. Nie miałam czasu aby je odwiedzać. Będę się też dzielić z Wami moimi radościami i smutkami jakie mnie spotkały od początku wiosny.
Ale teraz w miarę aktualne widoczki

pod nią urosły takie maleństwa (miałam też smardze)

Bajecznie kolorowa ta wiosna u Ciebie
Piwonia cudna!

A rh nadal kwitną