regli napisał(a)

Tulipanowiec nam w tym roku oszalał Taką ilością kwiatów, to odkąd my mieszkamy, to jeszcze nie kwitł. A jak się stanie pod nim, to słychać głośne brzęczenie pszczół, które uwijają się jak w ukropie
Zdjęcia kiepskie, bo przeze mnie robione, ale coś tam widać:

O matko!!!!!!!
Jaki cudny!!!!!
Ja mam maluśkiego, ale ledwo zipie, nie mówiąc o kwitnieniu.... Jak ty o niego dbasz????? Oszałamiający!!!

Ludzie... nie pada.... błękit miejscami widać... szok...... to dobra wiadomość...
Zła wiadomość, to okazuje się, że ja tylko myślałam, że jestem szybka... jak mogę być szybka jak szybsze są ślimaki. Wczoraj eksmitowałam (na tamten świat) wszystkie ze szklarni... a one już tam są... po prostu szok. limaki szybsze ode mnie.....
Od tego deszczu niektóre piwonie mi zaatakowała choroba grzybowa.. szlag mnie trafia.. białych piwonii nie będzie, tych niepełnych dużo mniej.... goopi deszcz

Rózowe sie jakoś trzymają, ale mam też białe, śliczne i pąki całe zgniłe




Te też zaatakowały grzyby

A jaką masz u siebie pogodę? Padało czy nie?

Ja tu widzę jakieś skrajne zagłodzenie i zasuszenie trawnika. Te żywe plamy zielonej murawy wskazują na to, że pod spodem masz lepszą ziemię, lepiej trzymającą wilgoć i żyźniejszą generalnie, a te suche place to brak wody i skłądników mineralnych. Przynajmniej tak widac ze zdjęcia.

)

Teraz kolejne zdjęcie



Tutaj zasuszenia nie widzę ale braki składników mineralnych, czyli:

- albo skrajnie nierówne posianie nawozu paskami, łapkami, czyli jak się rozsypało, tak zostało. Trawnik trzeba nawozić równomiernie, tak żeby nawóz spadł na każdy metr, w miarę równo.

Te zielone placki to znów lepsza gleba bo bogatsza w składniki, co trawa jak wół pokazuje

- albo różnice w zasobności gleby lub w tych miejscach gdzie była lepiej przekopana zawsze jest ładniejsza trawa. Sugeruję też brak odżywienia trawnika.

Czwarte zdjęcie



Na kawałeczku widać jakby czerwoną nitkowatość?
Jest takie miejsce na śrdoku zdjęcia prawie. Oprysk roztworem Topsinu, ale znając zachowania trawnika, jak jest dobrze i prawidłowo nawożony, żadne choroby go się nie imają...no chyba że leje jak z cebra przez 3 tygodnie

W zasadzie te zdjęcia nie są do tego wątku, a do problemów z trawnikiem, co niechybnie zrobię i przeniosę.

Małgosiu

A co do magicznej siły do róż to ja ją stosuję raz w tygodniu.

barbara_krajewska napisał(a)

Jejku, jak ja pragnę takiego czystego błękitu! Czy w ogóle on istnieje? Ja nawet w ciągu dnia światło w mieszkaniu muszę zapalać, tak ponuro
A o nasadzenia to Ty się nie martw, szkoda tylko że na łonie natury posiedzieć nie możesz i oczu 'napaść'

Basiu, istnieje Dzisiaj troszkę pobielony drobnymi chmurkami, ale jest Zabierz ile chcesz

Wieloszka napisał(a)

Ufryzowane kuleczki niektóre do poprawki

Tak się zastanawiam, masz jakieś szablony, czy takie fryzjerskie oko???
Nie mogę się nadziwić jak piękne

regli napisał(a)

A myślałam, że pisałam. Piotrków, Wierzeje

To fajnie, możemy się wymieniać sadzonkami

Brzozy miały przyjść jutro....a są już dziś i ja dalej nie wiem jak je posadzić
I czy tą Youngii tam wciskać?

Help!
Po prostej

Czy po trójkącie

???

Madzioskoczek napisał(a)

Aniu, dziś podczas skubactwa roślinek w przywrotniku od Ciebie znalazłam takie coś. Powiedz mi, czy to jakaś cudna nowa roślinka się nasiała z sąsiedztwa czy to rzeszowski chwast tak ładnie u mnie rośnie

mam podejrzenie, że to fiołek.. biały lub fioletowy.. one jak to któraś napisała pchają się nawet do domu .. Są ładne, ale bardzo inwazyjne... jak nie chcesz mieć wszędzie fiołków to wyrzuć

Tak....najbardziej ten słoneczny dzień...oh!


Z mojego okna dziś mokre widoki.

Ja mam LD ale na razie ( od marca u mnie) bez zachwytu ... Kwitł ale kwiatki małe , słabo pachną ... Zapewne trzeba poczekać co najmniej jeden pełen sezon na porządne efekty

Za 4 dni zaproszę wszystkich na nalewkę miętową

Polecam właśnie ten ponieważ listki mięty po zlaniu spirytusu zasypuje się cukrem w słoiczku i w lodówce czekają na dekorację słodkości. Mój ogródek smutny, mokry i ponury.Szkoda, że taka mokra jest ta wiosna.

Pora na post o dostawie roślin od Ani
Otwieram paczkę i widzę....


wyjmuję kolejne pakunki, jest tego duuuużo


A teraz wyglądają tak :

przywrotnik piękny


werbena patagońska


tiarelka



A na koniec poprawiona kompozycja przed domem - dostałą trawkę

Witaj Bożenko - dziękuję za pozdrowienia i postanowiłam się zrewanżować - hi, hi nietuzinkowo;
na mała przekąseczkę przy akordeonie/żurawina z ogródka /. Miłego dnia

Synuś? Super Z chłopcami mniej kłopotu Mam córkę i syna, wiem co mówię

Najważniejsze, że dobrze się czujesz
Masz kfiatucha na dobry humor

GosiaJoanna napisał(a)

Gratuluję 4 setek

Dzięki Gosiu Ale piękny kolor!!!!

ka1sia napisał(a)

A teraz dla miłych gości moje pierwsze truskaweczki

Hahaha, ja to wiedziałam kiedy przyjść

Aniu, dziś podczas skubactwa roślinek w przywrotniku od Ciebie znalazłam takie coś. Powiedz mi, czy to jakaś cudna nowa roślinka się nasiała z sąsiedztwa czy to rzeszowski chwast tak ładnie u mnie rośnie

Zrobiłam tak jak mi doradzaliście, czyli zostawiałam, by rósł w spokoju a nawet dorzuciłam mu żurawkowe towarzystwo



Dziękuję i pozdrawiam!

Jak pada deszcz, albo po deszczu