Ania, palibiny są zupełnie inne niż lilaki pospolite
Są malutkie i można je ciąć w kulki i zywoploty
Pięknie kwitną i pachną a jesienią się ślicznie przebsrwiają
Kupuję ziarno gorczycy w ogrodniczym sklepiku na kg., ja walczę na trawniku z mleczami i kretami
Mam sporą kolekcję klonów japońskich, kilka pospolitych, 2 polne,
2 jesionolistne odm., pensylwańczyka i dwa strzępiastokore młodziki, nie posiadam klona Ginnala i nie
widziałam go naocznie, nie doradzę Ci niestety, jaką formę planuejsz na pniu czy wielopniową, z foto
widziałam, że ma szeroką koronę?
Klony uwielbiam za ich wczesny start, ich zieleń i czerwień budzi się razem z kwitnieniem magnolii
Acer pensylwanicum...maluszek 3 latek, druga zima u mnie bez okrycia...