Przegapiłam 200 setkę, więc składam spóźnione gratki. Fajnie się Twój wątek i ogród rozwija Tylko tak dalej Pozdrawiam serdecznie i kwiatucha zostawiam
Sebek, u mnie piekna trawka, stosowałem Twoje rady i jest super, jestem po pierwszym koszeniu, zrobiłem jeszcze drugą dosiewke. Dosiałem ręcznie i przysypałem ziemią z worka. Moje obawy wzbudza duza ilosc chwastów tzn cos podobnego do koniczny. Jak tego sie pozbyć? Opryski robiłem przed nawozem ziemi. Trawa jest młoda i nie chce jej spalić. Zaznaczam że mam problem z sąsiadem, Po lewej ma ogród i jest zasłonięty tujami, natomiast po prawej nikt nie mieszka i wysokosc jego chwastów jest ponad kolana, do tego jakies czerwone kwiatki podobne do maków. Zaznaczam że nie mam z nim żadnego kontaktu i nie dam rady się dogadać. Jutro wrzuce zdjęcia. Poproszę narazie o radę jaki środek mam zastosować. W tym momencie nie mam możliwosci nic posadzic wzdłuż płotu, dopiero w przyszłym roku. Może poprostu sie tym nieprzejmować bo trawa wyprze te chwasty?? Proszę Cię o radę.
Poniżej zdjęcia.
Kupiłam w tamtym roku kilka różnych piwonii- każda miała być innego koloru, nie kwitły jeszcze ale patrząc na pąki wydaje mi się, wszystkie będą różowe...
************************************************ Moniko. Dziękuję, jeżeli Ci się podoba. Pozdrawiam i dziękuję skromnie, w błękitach.
Czubatka, kwitnie do przymrozków, i coraz piękniej.