Dzień nie fotogeniczny, szaro-buro-ponuro
ALe by nie było, że nic nie było wstawiam roślinę dnia i uciekam do obowiązków.. nie patrzeć na brudne ręce bo troszkę sobie poskubałam zielska i uschniętych lisci chodząc ... mimo woli... szkoda że nie pachnie..
Trzymajcie kciuki, bo w Londynie podobno ulewy i zimno. Zimno może być, ale ulewy niet
Czeka mnie ciężka praca jutro. Do zobaczenia na łączach, jak będą w hotelu
Przycinamy, ja też dopiero przycinałam, bo ładnie kwitły i szkoda mi było.. nie patrz nawet na nowe przyrosty, tnij poniżej kwiatów... najlepiej w kształt kulki. Tylko w ładniejszą pogodę by grzyba nie złapały.
Mój przedogródek.. keidyś pójdzie do poprawki czyli wymiany.... na razie czasu i finansów brak.
Zimno, pochmurno... i dobrze, bo nie muszę tyle podlewać i nie ciągnie wilka do lasu. Jednak w lesie znalazłam.. może nie wilka, ale znów przędziorka... niedawno pryskany.... zżarł mi liście w iryskach (to przezyję) ale zżarł mi moją krokosomię... patrzę co te liście takie brzydkie.. a tu ten mały drań urzęduje z całą ferajną.... Przyszedł dziś ortus.. szpeciele i przędziorki bójcie się...... znów ileś roślin zdechłych od tego draństwa... skąd to sie bierze????
Reni i Agnieszko z Jurajskiego pozdrawiam Was ciepło pomimo chłodu za oknem (czyżby spóźnieni zimni ogrodnicy?).
Widok z balkonu na kwitnące azalie i rododendrony.
Piękne kwiatuszki pokazał czerwony głóg a floksy wciąż kwitną.
Ago, witam Cię serdecznie, ale trafić do Ciebie trudno bez Twojego "podpisu" (skopiowana nazwa Twojego ogrodu, patrz prawy róg w Mój profil).
Podoba Ci się mój bajkowy, to następne aktualne fotki dla Ciebie, i łączę pozdrowienia.
U mnie też kwitną azalie i rododendrony.
Czosnki też są dekoracyjne
**********************
Basiu, woda czysta po wymianie.Niedługo od "szmaragdów" odwrócą uwagę nenufary.
Marcinki widziałam, ale najważniejsze jak się zaprezentują jesienią w Twoim ogrodzie.
Pozdrawiam Cię jeszcze wycieczkowo. Szukaliśmy rododendronów kwitnących w Świeradowie (mam na zdjęciu sprzed 30 lat), Cieplicach, Jeleniej Górze a nawet dotarliśmy na Czechy do Harrahov. Wszędzie kwitną ale ich pełnia raczej za tydzień, a może później, przy obecnym zimnie.
W drodze na Czechy.
Harrahov.
Świeradów Zdrój i głównie białe rododendrony, na inne troszkę wcześnie.
Czy to są siewki Verbeny? Bo wyrosły mi w jednej doniczce pokrzywy a w innej jeszcze jasnota plamista... no i jeszcze to co na zdjęciu i marzę tylko aby okazało się, że to są jednak Verbenki Doda tylko, że one wykiełkowały po 3 dniach od siewu.