wiem co czujesz z lawendą, to bardzo niemiłe.
ja swojej jeszcze nie cięłam, choć widać już, że tez ją trzepneło.
Jaki masz śliczny ciemiernik, taki delikatny.
cebulowych szkoda. Ciekawe- mojej kamasji nic nie żre, ani nie wymarza...
U mnie czosnki szuberta chyba poszły się bujać. Dwa w stipie wylazły, ale takie słabiaki